Janusz Korczak - Materiał potrzebny na zaliczenia na pedagogiki ogólnej. PDF

Title Janusz Korczak - Materiał potrzebny na zaliczenia na pedagogiki ogólnej.
Author Ania Łukaszewicz
Course Doradztwo personalne
Institution Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
Pages 5
File Size 69.9 KB
File Type PDF
Total Downloads 16
Total Views 139

Summary

Materiał potrzebny na zaliczenia na pedagogiki ogólnej. ...


Description

Janusz Korczak – „Stary Doktor”, pseudonimy Henryka Goldszmita, urodził się w 1878 albo w 1879 roku, a zmarł w 1942 roku. Był lekarzem z zawodu, wychowawcą z powołania, pisarzem – poetą z talentu. Dominował w nim jednak wychowawca i pedagog. Swoją wiedzę lekarską oddał na usługi dzieciom; talent literacki poświęcił twórczości dla dzieci i twórczości pedagogicznej. Większość swego życia zamknął w stworzonym przez siebie warszawskim zakładzie wychowawczym dla dzieci żydowskich – w „Domu Sierot”, a później w „Naszym Domu”, bliźniaczym zakładzie dla dzieci polskich. Dzieci z „Domu Sierot” nie odstąpił aż do ich i swojej śmierci w obozie w Tremblince w lipcu 1942 roku. W humanistycznej kulturze świata cywilizowanego postać Janusza Korczaka staje w szeregu takich autorytetów moralnych ludzkości, jak – z epok dawniejszych Sokrates czy Pestalozzi, a z epoki współczesnej – Makarenko, Gandhi czy Schweitzer. Jest on reformatorem wychowania, zwłaszcza wychowania zbiorowego, zakładowego; jest twórcą oryginalnego systemu wychowania opiekuńczego, wychowania opartego na zaufaniu, miłości, szacunku i porozumieniu się z dzieckiem, a realizowanego przede wszystkim poprzez samorząd dziecięcy i inspirowanie pożytecznej i ciekawej autoedukacyjnej działalności dziecka. System ten zachował trwałe wartości. Nowatorskie poczynania wychowawcze Korczaka korespondują z ruchem tzw. nowego wychowania, wychowania progresywnego „pedagogiką reform”, jaka ogarnęła Europę i Amerykę w pierwszych dziesięcioleciach XX wieku. Ruch progresywnego wychowania dokonywał „kopernikańskiego przewrotu” w poglądach na dziecko i wychowanie. Dziecko, jego potrzeby i jego dobro stawało się owym „słońcem”, wokół którego powinno być organizowane wychowanie. Ruch „nowego wychowania” wyrażał indywidualistyczne tendencje w wychowaniu i był reakcją na formalizm i „bezduszność” wychowania i szkoły tradycyjnej. Od wychowania żądał uwzględniania samorzutnych zainteresowań młodzieży, wyrabiania samodzielności, oparcia się na wrodzonej spontanicznej aktywności, rozwijania pełni sił fizycznych i psychicznych człowieka, rozwijania zdolności ekspresywnych, uznania prawa każdego do sukcesu, do wybicia się na miarę jego sił i możliwości. Ruch „nowego wychowania” znajdował szczególne odbicie zwłaszcza w eksperymentalnych poczynaniach zmierzających do reformy tradycyjnej organizacji, tradycyjnego stylu, metodyki wychowania przedszkolnego i kształcenia szkolnego. Różne odmiany metody „ośrodków zainteresowań”, nauczania całościowego, globalnego, łącznego lub ekspresywnego, tzw. szkół pracy i szkół aktywności dziecka, nauczania wg planu daltońskiego, wg metody projektów, szkoły wspólnot dziecięcych i szkolnych – to niektóre przykłady tego reformatorskiego ruchu. Korczak znał ten ruch oraz zdobycze ówczesnej psychologii i pedagogiki eksperymentalnej, znał i śledził poczynania ówczesnych reformatorów na polu wychowania. Organizując i prowadząc Dom Sierot i Nasz Dom pokazuje, czym może i powinien być prawdziwy zakład wychowawczy. Jego zakłady stają się prawdziwymi domami dla dziecka opuszczonego, domami zastępującymi mu dom rodzinny, w pełni organizującymi mu życie, opartymi na najnowszych zdobyczach medycyny, psychologii i pedagogiki, wcielającymi w życie przemyślany i oryginalny system wychowania. Cała organizacja wychowania w systemie Korczaka oparta jest na zaufaniu, szacunku i porozumiewaniu się z dzieckiem, na dostrzeganiu w dziecku przede wszystkim człowieka, jako równowartościowego partnera, na stwarzaniu mu warunków do podejmowania możliwie świadomego wysiłku samowychowawczego, aby dorastało do prawdziwego człowieczeństwa. Nie autorytatywne dogmatyczne zalecenia wychowawcy, lecz pełnia dziecięcego samorządu jest osią systemu korczakowskiego. Za kanon naczelny przyjął prawo dziecka, by było, czym jest, a jako bystry i rozumny obserwator życia musiał dostrzegać i uznawać nacisk konieczności i praw tego życia. W

swym systemie wychowawczym próbuje realizować koncepcję społeczeństwa dziecięcego, w którym rządzą się same dzieci poza realnym życiem społecznym. Sensowna i ważna była tablica do porozumiewania się z dziećmi, na której wywiesza się wszelkie (także dzieci) zawiadomienia, ogłoszenia i zarządzenia (tablica zmusza wychowawcę do obmyślenia każdego przedsięwzięcia, chroni przed pochopnymi decyzjami), skrzynka do listów (daje możność odroczenia decyzji, a dzieci uczy namysłu i odróżniania spraw drobnych od istotnych, uczy cierpliwości, poczekania na odpowiedź), szafa znalezionych rzeczy, gazetka dziecięca, wspólne posiedzenia z dziećmi, system dyżurów i nade wszystko „kamień węgielny” wychowania Korczakasąd koleżeński z jego oryginalnym kodeksem przebaczania. O przydatności wychowawczej gazetki dziecięcej pisał nie tylko w dziele „Jak kochać dziecko”; już w 1921 roku opublikował broszurę „O gazetce szkolnej”, zwracając w niej uwagę na doniosłość tego narzędzia pracy wychowawczej. Mówi, że gazetka uczy sumiennego spełniania dobrowolnie przyjętych zobowiązań, uczy planowej pracy, opartej na zrzeszonym wysiłku rozmaitych ludzi, uczy śmiałości w wypowiadaniu swoich przekonań, uczy przyzwoitego sporu w argumentach a nie w kłótni, wprowadza jawność, ośmiela nieśmiałych, uciera nosa zbyt pewnym siebie, reguluje i kieruje opinią, jest sumieniem grupy. Elementem, korczakowskiego systemu wychowawczego były także wspólne z dziećmi „posiedzenia”. Postawa Korczaka wobec takich posiedzeń była ambiwalentna. Początkowo przeceniał ich wartość, nieco później doświadczenie dyktowało mu warunki owocności i pożytku takiego „wspólnego roztrząsania spraw”. Sądził, że „na możność porozumiewania się z dziećmi trzeba zapracować; to samo nie przychodzi, że dzieci muszą nauczyć się techniki prowadzenia posiedzeń”. Ważną rolę w jego systemie odgrywały dyżury. W system dyżurów ujęta była praca dzieci: praca nad utrzymaniem czystości i porządku, praca w kuchni, jadalni, bibliotece, introligatorni i stolarni dla potrzeb zakładu, pomoc słabszym w nauce, opieka nad chorymi. Lista dyżurów i dyżurnych ustalana była raz na miesiąc. „Kamieniem węgielnym” i jądrem korczakowskiego samorządu dziecięcego był sąd koleżeński i jego skomplikowany kodeks. Do tego sądu dzieci mogły podawać („zaskarżać”) nie tylko siebie wzajemnie, lecz również dorosłych. „Sąd- pisał – może się stać zawiązkiem równouprawnienia dziecka, prowadzi do konstytucji, zmusza do ogłoszenia deklaracji praw dziecka. Dziecko ma prawo do poważnego traktowania jego spraw, do sprawiedliwego ich rozważania”. Uzasadniając potrzebę istnienia samorządowych organizacji dzieci na terenie placówki wychowawczej, Korczak omawia strukturę organizacyjną i działalność sądu i sejmu w Domu Sierot, opartych na kodeksie sądu koleżeńskiego. Informując dzieci o działalności sądu, pisze: „Kary naszego sądu koleżeńskiego, paragrafy naszego kodeksu - nie biją, nie zamykają nikogo w ciemnych komórkach, nie pozbawiają nikogo ani jedzenia, ani nawet zabawy. Paragrafy naszego kodeksu są tylko ostrzeżeniem. One mówią: „Postąpiłeś niesłusznie, źle, bardzo źle. Staraj się, pilnuj się. Jeżeli ktoś zrobił ci coś złego, najlepiej mu przebaczyć. Jeżeli zrobił coś złego, bo nie wiedział, to już wie teraz. Jeżeli zrobił coś złego nieumyślnie, będzie w przyszłości ostrożniejszy. Jeżeli zrobi coś złego, bo mu się trudno przyzwyczaić, będzie się starał. Jeżeli zrobił coś złego, bo go namówili, już się nie będzie słuchał. Ale sąd musi bronić cichych, by im nie dokuczali silni, sąd musi dbać o to, aby był porządek”. Sąd koleżeński budził ostrą krytykę, któremu na równi z dziećmi podlegali wychowawcy i cały personel zakładu. Lecz Korczak pisał: „Albo życie dorosłych na marginesie życia dziecięcego, albo życie dzieci na marginesie życia dorosłych”.

Rada Samorządowa utworzona z powstałej początkowo Rady Sądowej, była niejako ustawodawczym i wykonawczym przedłużeniem instytucji sądu: ustalane tu były zasady normujące życie młodzieży w zakładzie oraz środki przeciwdziałające różnym negatywnym zjawiskom. Rada podejmowała postanowienia dotyczące ogółu dzieci, ich określonych grup lub jednostek. Swoje funkcje wykonawcze realizowała za pomocą tzw. komisji problemowych. Sejm był najwyższym przedstawicielem samorządu dziecięcego. Zbierał się on raz w roku. Do jego zadań należało między innymi zatwierdzanie lub odrzucanie postanowień Rady Samorządowej, wyznaczanie świąt i wydarzeń w życiu zakładu. Praktyczne, bezpośrednio widoczne znaczenie samorządu dziecięcego sprowadza się w systemie wychowawczym Korczaka do bardzo prostych zadań: chodzi tu o jak najlepsze regulowanie współżycia między poszczególnymi dziećmi oraz jednostkami z grupą, a także nawiązanie ich rzeczywistej współpracy z wychowawcami. Działalność samorządu ukierunkowana była na trzy zasadnicze cele: wypełnianie zadań przejściowych, konkretnych (organizowanie wycieczek, przedstawień, dbałość o czystość i estetykę pomieszczeń), podejmowanie zadań stałych o charakterze podstawowym (pilnowanie porządku wykonywania obowiązków, opieka nad własnością, organizacja pracy), realizacja zadań stałych o charakterze rozwojowym (samodoskonalenie się wychowanków, uczenie form współżycia i współdziałania, pobudzanie społecznej aktywności). Obok Rady Samorządowej istniała Rada Pedagogiczna, złożona z wychowawców, odpowiedzialna za cele i wyniki pracy, kierunek wychowania, opiekę, organizację życia zakładowego i rozwój każdego dziecka. Korczak nie przeceniał znaczenia owych form życia samorządowego i dlatego stworzył szeroko rozbudowany system bardziej kameralnych bodźców i impulsów autowychowawczych. Składały się na niego np.: „listy wczesnego wstawania, – na które dzieci wpisywały się same w wypadku wstania z łóżka przy pierwszym porannym dzwonku; listy podziękowań i przeprosin; skrzynka na listy; szafa znalezionych rzeczy; plebiscyty życzliwości i niechęci” i dzienników. Jedną z ważniejszych zasad było stworzenie sytuacji pozwalających na opanowanie woli. Obserwując różne dziecięce skłonności, spróbował między innymi wykorzystać dla samoopanowania młodzieży tak popularną jej manię, jak zakładanie się: niech zakładają się o przezwyciężanie swoich niektórych wad i nałogów, biorąc wychowawcę na świadka i doradcę. Owe zakłady stanowiły tylko drobny element w precyzyjnie skonstruowanym mechanizmie wychowawczym, ale ilustrują one, jak po niebanalne środki sięgał, by realizować swoje zamierzenia. Zasadą jego systemu jest współżycie wychowawców i nauczycieli z dziećmi i młodzieżą na płaszczyźnie tolerancji, obopólnego zrozumienia, zaufania i wzajemnej pomocy, czyli pełne równouprawnienie dzieci i personelu pedagogicznego. Oryginalność systemu korczakowskiego tkwi nie tylko w bogactwie i atrakcyjności środków i technik aktywizujących wychowawczo i angażujących moralnie dzieci i młodzież, lecz przede wszystkim w tym ciepłym i sprzyjającym klimacie, jaki korczakowskie domy starały się stworzyć dziecku nieposiadającemu własnej normalnie funkcjonującej rodziny, czy dziecku sierocemu, aby mogło mieć ono szczęśliwe dzieciństwo i prawidłowo wzrastać, rozwijać się i dojrzewać. U podstaw działalności wychowawczej leżała orientacja personalistyczna: dziecko i jego osobowość to nie tylko przedmiot, lecz i to nade wszystko podmiot w wychowaniu. Dziecko ma prawo do pełni rozwoju, ma prawo do wypowiadania się i podejmowania decyzji, ma prawo do dużej swobody. Organizując jednak zbiorowe życie dziecka dostrzegł siłę wychowawczą drzemiącą w gromadzie, w bezpośredniej społeczności dziecięcej, w której jednostka zmuszona jest przebywać i potrafił rozumnie wykorzystywać tę siłę dla indywidualnego i społecznego rozwoju młodzieży. Niezależnie od świadomości przynależenia do epoki i zbieżności z jej duchem miał świadomość, iż wypracowany

przez niego system jest jego własny. „Droga, którą wybrałem dążąc do celu, nie jest ani najkrótsza, ani najdogodniejsza, jest jednak najlepsza dla mnie, – bo moja, – bo własna. Znalazłem ją nie bez mozołu, nie bez bólu – i wówczas dopiero, gdy zrozumiałem, że wszystkie przeczytane książki, obce doświadczenia i cudze zdania – kłamały”. System pedagogiczny Janusza Korczaka posiada liczne zalety i wartości, które pozwalają zawsze umiejętnie i rozumnie z niego korzystać. Przekonują o tym dobitnie te prace i studia, w których znalazło odzwierciedlenie twórcze stosowanie i wykorzystywanie dorobku i metod wychowawczych Korczaka: „Moralnie i prawnie odpowiedzialni, wiedząc i przewidując, jesteśmy jedynymi sędziami czynów, ruchów, myśli i zamierzeń dziecka.” W związku z ogromnymi zmianami, jakie nastąpiły w dziedzinie politycznej, społecznej i gospodarczej, musiały też nastąpić zasadnicze reformy w szkolnictwie i wychowaniu. Zmiany polegały na przeistoczeniu programów nauczania, wyrzucaniu z nich elementów zbędnych, przestarzałych i wprowadzeniu nowych. Społeczeństwo musi być lepiej wychowane, posiadać więcej wiedzy. Człowiek takiego społeczeństwa nie może być automatem, musi bardzo dobrze znać swój dział pracy, powinien przynajmniej dostatecznie orientować się w zakresie wiedzy ogólnej. Dużą rolę do spełnienia ma tutaj stosowana na szeroką skalę politechnizacja procesu nauczania, jak również celowe łączenie teorii z praktyką. Sprawa wychowania wielomilionowej rzeszy młodego pokolenia spoczywa w naszych rękach – wychowawców i nauczycieli. My jesteśmy odpowiedzialni za to, czy przyszłe społeczeństwo sprosta zadaniom. Wyniki nauczania i wychowania są w dużej mierze uzależnione od tego, czy ci, którzy mają wychowywać są należycie przygotowani do swojej pracy. Praca wychowawcy jest bardzo trudna. W naszej pracy dużą i nieocenioną pomocą zwłaszcza dla początkujących nauczycieli są dzieła pedagogiczne, nieraz czytane niezbyt chętnie. Dzieła Korczaka są bogate w treść, a jednocześnie tak przystępne, że odnosimy kolosalne korzyści, korzyści nieocenione w naszej pracy zawodowej. Pod ich wpływem zaczynamy inaczej patrzeć na uczniów, zaczynamy „zniżać” się do ich poziomu, mniej uwagi zwracamy na błędy, występki, a szukamy w dzieciach dobra, którego w dziecku jest dużo więcej. Powinniśmy być nauczycielami wymagającymi, a jednocześnie życzliwymi i uśmiechniętymi. Dzięki temu uczniowie będą mieć do nas zaufanie, częściej przychodzić ze swoimi problemami, prosząc o pomoc w ich rozwiązaniu. Oto 10 ważnych rad od człowieka, który za dzieci oddał życie. Korczak to: „Dobry wychowawca, który nie wtłacza a wyzwala, nie ciągnie a wznosi, nie ugniata a kształtuje, nie dyktuje a uczy, nie żąda a zapytuje…” 1. Nie oczekuj, że twoje dziecko będzie takim, jakim ty chcesz żeby było. Pomóż mu stać się sobą a nie tobą. 2. Nie żądaj od dziecka zapłaty za wszystko, co dla niego zrobiłeś. Dałeś mu życie, jak on miałby ci się odwdzięczyć? Ono da kiedyś nowe życie, a jego dziecko następne. 3. Nie mścij się na dziecku za swoje krzywdy, żebyś na starość nie jadł suchego chleba. Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz.

4. Nie patrz na jego problemy z wysoka. Życie daje każdemu według jego sił i możesz być pewien, że dla niego jest ono tak samo ciężkie jak dla ciebie, a może nawet i cięższe, gdyż nie ma jeszcze doświadczenia. 5. Nie poniżaj! 6. Nie zapominaj, że najważniejsze spotkania człowieka to spotkania z dziećmi. Zwracaj na nie więcej uwagi — nigdy nie wiemy, kogo spotykamy w dziecku. 7. Nie zamęczaj się, jeśli nie możesz czegoś zrobić dla swojego dziecka. Po prostu zapamiętaj: dla dziecka zrobiono za mało, jeśli nie zrobiono wszystkiego, co było możliwe. 8. Dziecko to nie tyran, który zawładnie całym twoim życiem. To nie tylko ciało i krew. To drogocenna czara, którą życie dało ci do ochrony i rozpalenia w niej twórczego ognia. To uwłaszczona miłość matki i ojca, u których będzie rosnąć nie „nasze”, „własne” dziecko, ale dusza przekazana na przechowanie. 9. Naucz się kochać cudze dziecko. Nigdy nie wyrządzaj mu tego, czego nie chcesz, by robiono twojemu. 10. Kochaj swoje dziecko takim, jakim jest — nieutalentowane, nieudane, dorosłe. Będąc z nim ciesz się! Chwile z dzieckiem to święto, które jeszcze u ciebie trwa....


Similar Free PDFs