Obóz prorządowy w Łodzi w latach 1935–1937, [w:] Druga Rzeczpospolita i nie tylko. Ludzie, środowiska, idee. Profesorowi Pawłowi Samusiowi w 70. rocznicę urodzin, red. J. Pietrzak, Łódź 2016, s. 109-136 PDF

Title Obóz prorządowy w Łodzi w latach 1935–1937, [w:] Druga Rzeczpospolita i nie tylko. Ludzie, środowiska, idee. Profesorowi Pawłowi Samusiowi w 70. rocznicę urodzin, red. J. Pietrzak, Łódź 2016, s. 109-136
Author Karol Dziuda
Pages 28
File Size 216.8 KB
File Type PDF
Total Downloads 617
Total Views 841

Summary

Karol Dziuda Obóz prorządowy w Łodzi w latach 1935–1937 Rok  1935  przyniósł  znaczące  przekształcenia  w  mechanizmie  funkcjonowania  autorytarnego reżimu sprawującego rządy w Polsce od maja 1926 r. Śmierć Józefa  Piłsudskiego burzyła dotychczasową koncepcję władzy wewnątrz obozu piłsudczy- kowsk...


Description

Karol Dziuda

Obóz prorządowy w Łodzi w latach 1935–1937 Rok  1935  przyniósł  znaczące  przekształcenia  w  mechanizmie  funkcjonowania  autorytarnego reżimu sprawującego rządy w Polsce od maja 1926 r. Śmierć Józefa  Piłsudskiego burzyła dotychczasową koncepcję władzy wewnątrz obozu piłsudczykowskiego, opartą na niekwestionowanym autorytecie Marszałka. Nie można powiedzieć, że po odejściu J. Piłsudskiego powstała w obozie prorządowym swoista organizacyjna próżnia — wszak piastowane przez Marszałka urzędy państwowe zostały  szybko zapełnione, a wszystkie organy konstytucyjne pracowały w normalnym trybie. Jednak nie da się ukryć, że w maju 1935 r. rozpoczęła się rywalizacja o faktyczne  kierownictwo w łonie obozu piłsudczykowskiego, której pierwszy etap zakończył się  dopiero na jesieni tego roku, wraz z powołaniem gabinetu Mariana Zyndrama-Kościałkowskiego. Wydarzenia roku 1935 doprowadziły również do znaczącej przebudowy struktury  organizacyjnej obozu. Przyjęta w czerwcu nowa ordynacja wyborcza i przeprowadzone  w myśl jej zasad, zbojkotowane przez partie opozycyjne, wrześniowe wybory parlamentarne przeobraziły scenę polityczną na szczeblu centralnym. Z jednej strony pozbawiono  opozycję  złudzeń  co  do  możliwości  dojścia  do  władzy  na  drodze  demokratycznej,  z  drugiej zaś  doszło  do  bardzo dużego zamieszania  w  łonie  samego  obozu piłsudczykowskiego, którego reprezentanci nie do końca potraili się odnaleźć w realiach prowadzonej  na  nowych  zasadach  i  w  dużej  mierze  improwizowanej  kampanii  wyborczej.  Zorganizowane 30 października 1935 r. w warszawskim mieszkaniu Walerego Sławka  likwidacyjne posiedzenie Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem (dalej BBWR) pierwotnie stanowić miało swoistą klamrę zamykającą dotychczasowy model działalności  obozu  piłsudczykowskiego  i  rozpoczynającą  nowy  okres  działalności  reżimu,  wobec  upadku wcześniejszych planów W. Sławka. W powstałej po śmierci J. Piłsudskiego rzeczywistości politycznej przed nowymi sternikami obozu stanęła jednak konieczność wypracowania nowej formuły organizacyjnej. Okres poszukiwań trwać miał aż do ogłoszenia w lutym 1937 r. powstania Obozu Zjednoczenia Narodowego (OZN), który jednakże  ze względu na wyrazisty charakter ideowo-polityczny nie stał się organizacją potraiącą  skupić wszystkie propiłsudczykowskie siły polityczne, które w pierwszej połowie lat 30.  XX w. działały w ramach BBWR. Celem  niniejszego  artykułu  jest  prezentacja  kulisów  funkcjonowania  prorządowych organizacji politycznych na terenie Łodzi w okresie od rozwiązania BBWR  109

DRUGA RZECZPOSPOLITA I NIE TYLKO

do sformowania na terenie miasta struktur OZN. Czas ten odznaczał się dużym rozdrobnieniem organizacyjnego życia obozu w poszczególnych regionach kraju, czego  Łódź  była  wymownym  przykładem.  Ten  niespełna  półtoraroczny  okres  przyniósł  powstanie  całej  miriady  inicjatyw  politycznych,  zazwyczaj  o  nader  efemerycznym  charakterze.  Warto  przy  tym  zwrócić  uwagę  na  fakt,  że  wobec  braku  na  szczeblu  centralnym  ugrupowania  pretendującego  do  zebrania  wszystkich  środowisk  prorządowych  pod  swoim  sztandarem,  dużego  znaczenia  w  życiu  politycznym  obozu  piłsudczykowskiego  w  poszczególnych  regionach  kraju  nabierały  polityczne  więzy  środowiskowe, których geneza niekiedy sięgała znacznie głębiej niż do roku 1926. Ze  względu na fakt, iż nie wszystkie działające na terenie Łodzi środowiska polityczne,  które  po  1926  r.  udzieliły  poparcia  politycznego  nowemu,  autorytarnemu  reżimowi, mogły wylegitymować się historią współpracy z piłsudczykami w okresie przed  przewrotem majowym, w artykule tym stosuje się pojemny termin obóz prorządowy, obejmujący zarówno grupy polityczne, które znalazły się w orbicie J. Piłsudskiego jeszcze przed odzyskaniem przez Polskę niepodległości, jak i te, które dopiero po  przejęciu przez Marszałka władzy w kraju dołączyły do jego politycznego zaplecza. Działalność obozu prorządowego na terenie Łodzi posiada już swoją literaturę  przedmiotu1,  która  jednak  prezentowany  w  tym  artykule  okres  ukazuje  w  sposób  daleko  niedostateczny.  Pewne  fragmentaryczne  informacje  związane  z  poruszaną  w  tym  tekście  tematyką  można  również  uzyskać  sięgając  do  opracowań  odnoszących się do życia politycznego międzywojennej Łodzi2. Warto podkreślić, iż chociaż  prac opisujących dzieje obozu piłsudczykowskiego w poszczególnych regionach kraju przybywa3, to jednak lata 1935–1937 są zazwyczaj w tych pracach pomijane, bądź  1.    K.  Dziuda,  Aktywność reprezentantów środowisk prorządowych w łódzkiej Radzie Miejskiej w latach 1927–1933, „Imponderabilia. Biuletyn Piłsudczykowski” 2012, nr 4, s. 74–118;  idem, Dzieje Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem w Łodzi w latach 1930–1935, Bełchatów  2010; idem, Obóz Zjednoczenia Narodowego w Łodzi, „Muzealny Rocznik Historyczny” 2013,  t.  II,  s.  135–164;  P.  Samuś,  Powstanie Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem w Łodzi i województwie, „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Łódzkiego” 1972, seria I, z. 86, s. 63–76. 2.   Np. B. Wachowska, Życie polityczne Łodzi w okresie Drugiej Rzeczypospolitej, Łódź 1973. 3.    Z  monograii  i  artykułów  naświetlających  działalność  struktur  obozu  prorządowego  w  poszczególnych  regionach  wymienić  można:  K.A.  Boreczek,  Obóz Zjednoczenia Narodowego w województwie lubelskim,  „Res  Historica”  1999,  z.  8,  s.  83–106;  E.  Długajczyk,  Sanacja śląska 1926–1939. Zarys dziejów politycznych,  Katowice  1983;  E.  Horoch,  Bezpartyjny Blok Współpracy z Rządem w województwie lubelskim wobec kryzysu ekonomicznego w latach 1928–1935,  „Res  Historica”  2006,  z.  23,  s.  267–277;  idem,  Działalność Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem w środowisku młodzieżowym i robotniczym w województwie lubelskim,  „Annales  Universitatis  Mariae  Curie-Skłodowska.  Sectio  F”  2005,  t.  60,  s.  323–334;  idem,  Obóz sanacyjny w wyborach parlamentarnych w województwie lubelskim w 1928 roku,  „Res  Historica”  1998,  z.  4,  s.  55–77;  idem,  Udział Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem w wyborach do Sejmu i Senatu na Lubelszczyźnie w 1930 r., „Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska. Sectio F” 1974, t. 29,  s. 263–277; J. Januszewska-Jurkiewicz, Piłsudczycy w Sosnowcu. Z dziejów obozu piłsudczykowskiego w Zagłębiu Dąbrowskim 1918–1939, „Rocznik Sosnowiecki” 1999, t. 8, s. 97–115; G. Joniec, Obóz piłsudczykowski w powiecie tomaszowskim w latach 1928–1935, „Res Historica” 1999, z. 8, s. 49–70;  T. Kabot, Z działalności Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem w województwie poleskim w latach 1928–1935, „Res Historica” 1999, z. 8, s. 71–81; R. Kotowski, Udział organizacji byłych wojskowych w kampanii wyborczej Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem do Sejmu i Senatu w 1930 r. 110

OBÓZ PRORZĄDOWY W ŁODZI W LATACH 1935–1937

traktowane niejako po macoszemu. Tymczasem wydaje się, że dokładniejsze naświetlenie tego okresu mogłoby dostarczyć kilku istotnych odpowiedzi na temat ewolucji  ideowej obozu piłsudczykowskiego w II połowie lat 30. XX w. Decyzja o rozwiązaniu BBWR wprowadziła w szeregach obozu prorządowego sporą  konsternację, choć nie mogła stanowić większej niespodzianki, gdyż W. Sławek już wcześniej zapowiadał, iż wraz z wejściem w życie nowej konstytucji i przeprowadzeniem głębokiej  reformy  sposobu  powoływania  parlamentu  misja  BBWR  dobiegnie  końca.  Przede  wszystkim spodziewano się jednak, iż zejście ze sceny politycznej BBWR połączone będzie  z ogłoszeniem jakiejś nowej formuły organizacji politycznych struktur obozu4. Kalkulacje te jednakowoż okazały się chybione — po likwidacji Bloku nie nastąpiło powołanie nowego  ugrupowania, a sam prezes BBWR wyraźnie dawał do zrozumienia, że nowy parlament  powinien zachować apolityczny charakter (posłowie nie powinni zrzeszać się w grupy ideowe, a raczej w grupy regionalne, które dbać będą o interesy poszczególnych województw). O ile forsowane przez W. Sławka rozwiązania na szczeblu centralnym znacząco zmieniały zasady prowadzenia prorządowej działalności politycznej, o tyle na szczeblu regionalnym stanowiły one istne trzęsienie ziemi. Z uwagi na znaczną heterogeniczność ideowo-programową  poszczególnych  ugrupowań  prorządowych,  BBWR  stanowił  w  poszczególnych  rejonach kraju czynnik zespalający działalność reprezentowanych przez te ugrupowania  środowisk. Zważywszy na to, że zaplecze obozu piłsudczykowskiego stanowiły nie tylko propiłsudczykowskie partie polityczne, lecz również liczne organizacje społeczne, gospodarcze,  czy kombatanckie, jedną z głównych ról BBWR było animowanie i koordynowanie przedsięwzięć całego środowiska prorządowego na poszczególnych obszarach kraju w myśl instrukcji kierownictwa obozu. W momencie likwidacji BBWR zanikał więc również czynnik  porządkujący polityczną działalność obozu. Nie inaczej sytuacja wyglądała w Łodzi. Po  wyborach  samorządowych  z  maja  1934  r.,  które  jasno  wskazały,  iż  główna  oś  sporu  politycznego  w  mieście  przebiega  pomiędzy  Stronnictwem  Narodowym  (SN) a socjalistami, łódzkie struktury BBWR przeszły głęboką reorganizację. Jeszcze  na  jesieni  1934  r.  podjęto  decyzję  o  tworzeniu  Narodowych  Klubów  Robotniczych  (NKR), które poprzez działalność kulturalno-oświatową, odczyty i pogadanki, czy akcje  propagandowe  zwiększać  miały  poparcie  dla  obozu  prorządowego  wśród  mas  pracowniczych5. Uchwalenie w czerwcu 1935 r. nowej ordynacji wyborczej do parw województwie lubelskim,  „Res  Historica”  1999,  z.  8,  s.  141–151;  P.  Olstowski,  Obóz pomajowy w województwie pomorskim w latach 1926–1939,  Warszawa  2008;  P.  A.  Tusiński,  Piłsudczycy i sanacja radomska w latach II Rzeczypospolitej, [w:] Ideologia i polityka Józefa Piłsudskiego, red.  T. Romanowski, Warszawa 1988, s. 174–206; A. Warżel, Piłsudczykowskie ugrupowania polityczne na ziemi tarnowskiej w latach 1926–1939, Tarnów 2005; Z. Zaporowski, Powstanie i pierwszy okres działalności Obozu Zjednoczenia Narodowego w województwie lwowskim (luty–grudzień 1937),  „Res Historica” 1999, z. 8, s. 107–120. 4.   Powołanie do życia nowej organizacji planował początkowo sam W. Sławek, jednak  wobec  zmian, które  zaszły  wewnątrz  obozu  piłsudczykowskiego  po śmierci Marszałka  oraz  dewaluacji jego własnej pozycji politycznej, z planów tych zrezygnował. Zob. A. Chojnowski,  Utopia utracona Walerego Sławka. Projekt Powszechnej Organizacji Społeczeństwa, „Przegląd  Historyczny”, t. 80, 1989, z. 2. 5.   Początkowo funkcjonowały one pod nazwą Polskich Klubów Robotniczych. Szczególnie  111

DRUGA RZECZPOSPOLITA I NIE TYLKO

lamentu doprowadziło jednakże do zmiany realiów rywalizacji politycznej, zmiany  pogłębionej dodatkowo decyzją ugrupowań opozycyjnych o bojkocie zbliżających się  wyborów. W nowych warunkach prowadzona przez czynniki prorządowe kampania  wyborcza miała charakter profrekwencyjny. Co ciekawe, agitacja prorządowa była  swym  ostrzem  skierowana  w  nawołujące  do  bojkotu  aktu  wyborczego  partie  opozycyjne — niejako sam udział w wyborach traktowano więc jako gest poparcia dla  piłsudczykowskiego reżimu. Chociaż więc kampanię wyborczą prowadzono pod hasłami depolityzacji i walki  z partyjnictwem, stała się ona okresem wytężonej pracy struktur BB. Na licznie organizowanych pod szyldem BBWR i organizacji z Blokiem współpracujących spotkaniach wyborczych, wiecach i mityngach nie agitowano co prawda za poszczególnymi  kandydatami (co byłoby sprzeczne z duchem nowej ordynacji wyborczej), jednakże  sami  kandydaci  chętnie  wykorzystywali  te  okazje  w  celu  zwiększenia  własnej  popularności, wygłaszając w ich trakcie mowy i odczyty. Ostatecznie niska frekwencja  wyborcza na terenie Łodzi (w wyborach wzięło udział nieco ponad 75 tys. osób, co  stanowiło 21,6% uprawnionych) stanowiła dotkliwą porażkę dla kierowników prorządowej akcji wyborczej i doprowadziła do swoistego rozprzężenia w miejscowych  strukturach  Bloku.  Falę  krytyki  z  jaką  spotkały  się  łódzkie  struktury  BB  pogłębiło  także uczucie niesmaku, jakie pozostawiła po sobie postawa części kandydatów. Pozbawieni konsolidującego wpływu rywalizacji z partiami opozycyjnymi prorządowi  kandydaci zwrócili się przeciwko sobie, konkurując wpierw o jak najlepsze miejsce  na wyborczych listach, a następnie o poparcie elektoratu6. W tej sytuacji ogłoszona pod koniec października likwidacja BBWR, po której nie  przedstawiono konkretnych planów organizacyjnych na przyszłość, dodatkowo pogłębiła i tak już nie najlepsze nastroje w łódzkim środowisku prorządowym. Dezorganizacja w szeregach piłsudczykowskich stanowiła wodę na młyn partii opozycyjnych, które zintensyikowały w tym okresie działalność propagandową, co znalazło  swój oddźwięk w sprawozdaniach wojewody łódzkiego, gdzie pisano m.in.: intensywne  prace  nad  ich  organizacją  miały  miejsce  w  pierwszych  miesiącach  1935  r.  Przy  NKR-ach powoływano również Sekcje Młodych, które miały zwiększyć oddziaływanie obozu  na łódzką młodzież, które do tej pory było nader nikłe. Zob. Archiwum Państwowe w Łodzi,  Urząd  Wojewódzki  Łódzki,  Wydział  Bezpieczeństwa  Publicznego  (dalej:  APŁ,  UWŁ,  WBP),  sygn. 2507l, Sprawozdanie miesięczne wojewody łódzkiego (Sm) nr 1 za I 1935 r., k. 4; Sm nr 7  za VII 1935 r., k. 259, 266; K. Dziuda, Dzieje Bezpartyjnego Bloku…, s. 236–238, 246. 6.    Przykład  takiej  krytyki  odnaleźć  możemy  w  sprawozdaniach  wojewody,  w  których  stwierdzano: „[…] Blok nie stanął na wysokości zadania. Ordynacja wyborcza stwarzająca nową  platformę dla wypowiedzenia się ogółu społeczeństwa w akcie wyboru ciał parlamentarnych  przez  działaczy  Bloku  nie  była  […]  zrozumiana  na  równi  z  działaczami  opozycji.  Ludzie  ci,  prowadząc  akcję  wyborczą,  mentalnością  swą  tkwili  w  gruncie  rzeczy  nadal  w  zasadach  dawnej ordynacji. Pobudzone ambicje uzyskania mandatów poselskich czy senatorskich spowodowały wiele tarć i dysonansów wśród działaczy”. Zob. APŁ, UWŁ, WBP, sygn. 2507l, Sm  nr 9 za IX 1935 r., k. 360. Należy oczywiście podkreślić, iż sprawozdawca nie do końca słusznie  składał całą winę u stóp kandydatów — nie można nie zauważyć, iż na taki, a nie inny przebieg  kampanii  ogromny  wpływ  wywarł  problem  niejako  systemowy,  jakim  było  zignorowanie  przez twórców nowej ordynacji wyborczej zwyczajowych reguł rywalizacji politycznej. 112

OBÓZ PRORZĄDOWY W ŁODZI W LATACH 1935–1937

W 1930 r. po wyborach życie polityczne, zwłaszcza jeśli chodzi o partie opozycyjne, na dłuższy czas zamarło. Obecnie spotykamy się z objawem wręcz odmiennym. Opozycja, ściśle biorąc dwa najpoważniejsze na terenie woj[ewództwa] łódzkiego ugrupowania, tj. Str[onnictwo] Narodowe i P[olska] P[artia] S[ocjalistyczna], wykazują po wyborach nieprzerwaną i dużą ruchliwość. Zapowiadana, a pod koniec października podjęta, likwidacja BBWR, wytwarza w terenie pewnego rodzaju próżnię, wywołując w szeregach prorządowych chwilową dezorientację i nastrój wyczekiwania, co do dalszych posunięć władz centralnych Bloku. Sekretariat Wojewódzki BB podejmował w tym czasie pewne zadania, które szły jednak po linii nastawienia pracy w różnych „przybudówkach” (NKR-y), czy pokrewnych sobie ideowo organizacjach (na odcinku młodzieży wiejskiej). Opozycja wykorzystuje skwapliwie te chwilowe momenty. Niemniej ułatwiają jej zadanie w urabianiu nastrojów antyrządowych pracowniczych sfer społeczeństwa niepopularne zapowiedzi równoważenia budżetu w pierwszej linii drogą obniżenia zarobków. Dobranie się do warstw posiadających, zwłaszcza do karteli, sfery pracownicze uważają za mało prawdopodobne i realne7. Chociaż  zakończenie  działalności  BBWR  oicjalnie  ogłoszono  pod  koniec  października  1935  r.8,  to  jednak  wygaszanie  prac  organizacji  na  terenie  Łodzi  trwało  jeszcze jakiś czas. Sekretariat Wojewódzki BBWR przeprowadził szereg konferencji  wewnętrznych, w efekcie których datę zjazdu likwidacyjnego wojewódzkich struktur  Bloku  wyznaczono  na  18  listopada.  Jednocześnie  postanowiono,  iż  w  dalszym  ciągu funkcjonować miały NKR-y, które — mimo ogólnych perturbacji w środowisku  piłsudczykowskim — prowadziły w tym okresie dość ożywioną działalność9. Ostatni zjazd struktur BBWR z terenu województwa łódzkiego odbył się, w formie zebrania zamkniętego, przy udziale około 120 delegatów10. Z głównym referatem  wystąpił na nim poseł Wacław Budzyński, który podsumował dokonania Bloku oraz  wypowiedział się na temat planów odnośnie powołania nowych form organizacyjnych obozu prorządowego. Po jego przemówieniu nastąpiła długa i ożywiona dyskusja. Jak czytamy w sprawozdaniu wojewody: […] prawie wszyscy zgodnie podkreślali, że decyzja o likwidacji BBWR została powzięta przedwcześnie, że należało najpierw stworzyć nowe ramy, nowe formy i dopiero wówczas Blok rozwiązać. Obecnie ludzie stanęli wobec próżni; BBWR likwiduje się, a na to miejsce niczego się nie buduje. Korzysta z tego opozycja, zwłaszcza PPS i Stronnictwo Narodowe. Wypowiadano się przeciw eksperymentowaniu posłów na poszczególnych terenach, co z natury rzeczy musi nastąpić, jeśli centralnie sprawa nowej organizacji nie będzie ustalona. Teren się burzy, wpływają również na to i echa tarć, jakie powstają u góry i w sztabie. Rozwiązania BBWR spodziewano się ogólnie,

7.   Ibidem, Sm nr 10 za X 1935 r., k. 398. 8. „Gazeta Polska” 31 X 1935, nr 302, s. 1–2; „Głos Poranny” („GP”) 31 X 1935, nr 299, s. 1;  „Ilustrowana Republika” („IR”) 31 X 1935, nr 300, s. 1; „Polska Zbrojna” 31 X 1935, nr 300, s. 3. 9.   APŁ, UWŁ, WBP, sygn. 2507l, Sm nr 10 za X 1935 r., k. 404. 10.   Ibidem, Sm nr 11 za XI 1935 r., k. 432. 113

DRUGA RZECZPOSPOLITA I NIE TYLKO

ale sądzono że równocześnie będą rozwiązywane wszystkie partie polityczne. Doły wyczuwają wahanie dotychczasowych przywódców BBWR. Należy temu jak najszybciej zapobiec, aby nie zmarnować dorobku11. W.  Budzyński  obiecał  zebranym,  iż  wszystkie  poruszane  kwestie  i  wysuwane  dezyderaty zostaną omówione na najbliższym spotkaniu parlamentarzystów województwa łódzkiego, a następnie przedłożone dotychczasowym władzom Bloku jako  materiał orientacyjny, który powinien ułatwić naszkicowanie ram nowej organizacji. Zapewnienia te nie były jednak w stanie w pełni uspokoić obaw żywionych przez  lokalnych aktywistów BBWR12. Zapoczątkowana zjazdem likwidacja BBWR na terenie województwa prowadzona była niemalże do końca roku (rozwiązanie niższych komórek organizacyjnych  nastąpiło  dopiero  w  przeciągu  miesiąca  grudnia).  Ciężko  przy  tym  oprzeć  się wrażeniu, iż pewna ospałość wojewódzkich władz Bloku w prowadzeniu akcji  likwidacyjnej, a przede wszystkim decyzja o dalszym prowadzeniu działalności poprzez NKR-y, miały związek z chęcią zachowania mozolnie budowanych w okresie  wcześniejszym więzów organizacyjnych13. Wydaje się, że przynajmniej częściowo  wynikało  to  z  oczekiwania  na  ogłoszenie  przez  piłsudczykowskie  kierownictwo  nowej formuły organizacyjnej dla politycznego życia obozu — wszak zachowane  kluby robotnicze stać się mogły podstawą do szybkiej budowy łódzkich struktur  organizacyjnych ewentualnego nowego ugrupowania prorządowego. Jednakże rozwiązywanie struktur postępowało, a instrukcje z centrali w sprawie  tworzenia nowej organizacji nie nadchodziły. Wobec bierności kierownictwa obozu  pojawiać  zaczęły  się  propozycje  wypracowania  jakichś  struktur  organizacyjnych,  które pozwoliłyby środowiskom prorządowym na utrzymanie choć części wpływów  społecznych, którymi cieszyły się do tej pory. Wydawało się to tym bardziej pożądane, iż intensywną agitację prowadzili na terenie Łodzi zarówno narodowcy, jak i socjaliści.  Nie  potraiono  jednakże  znaleźć  platformy  wspólnej  współpracy  dla  lokalnych środowisk prorządowych. Świadoma tego problemu była zresztą administracja  wojewódzka,  monitorująca  łódzkie  życie  polityczne.  W  sprawozdaniu  wojewody  łódzkiego dla władz centralnych stwierdzano:

11. Ibidem, Sm nr 11 za XI 1935 r., k. 435. W dyskusji w trakcie spotkania głos zabierali  m.in.  obecni  na  sali  parlamentarzyści,  jak  poseł  Marian  „Wojtek”  Malinowski,  czy  senator  Andrzej Galica. Zob. „GP” 18 XI 1935, nr 317, s. 5. 12.   W sprawozdaniu wojewody odnotowano: „Na ogół nastrój wśród obecnych był raczej  minorowy, gdyż delegaci spodziewali się wyraźnych dyrektyw, tymczasem kazano im c...


Similar Free PDFs