Rosja, Austria i II rozbiór Rzeczypospolitej PDF

Title Rosja, Austria i II rozbiór Rzeczypospolitej
Author Adam Danilczyk
Pages 17
File Size 96.9 KB
File Type PDF
Total Downloads 385
Total Views 490

Summary

Adam Danilczyk (Warszawa) Rosja, Austria i II rozbiór Rzeczypospolitej II rozbiór Polski był już wielokrotnie przedmiotem badań naukowych1. O  ile jednak działania dyplomacji mocarstw europejskich, a  szczególnie państw niemieckich związanych z  rozbiorem zostały dość dobrze opraco- wane, o tyle wci...


Description

Adam Danilczyk (Warszawa)

Rosja, Austria i II rozbiór Rzeczypospolitej

II rozbiór Polski był już wielokrotnie przedmiotem badań naukowych1. O  ile jednak działania dyplomacji mocarstw europejskich, a  szczególnie państw niemieckich związanych z  rozbiorem zostały dość dobrze opracowane, o tyle wciąż nie znamy dokładnie motywów i okoliczności podjęcia ostatecznej decyzji przez Katarzynę II. W  historiografii utrwaliła się teza, że główną przyczyną rozbioru było dążenie imperatorowej do uzyskania pomocy państw niemieckich w obaleniu rewolucji francuskiej. Przyjmując takie założenie, pominięto jednak wiele pytań, które się nasuwają: dlaczego Katarzyna II miała do tego dążyć za wysoką cenę rezygnacji z części obszaru własnej „influencji”, jeśli prowadzeniem wojny z Francją państwa niemieckie były zainteresowane bardziej niż Rosja? Dlaczego raczej wiosną 1792 r., przed kampanią państw niemieckich na Zachodzie i  swoją interwencją w Polsce nie zapłaciła polskim terytorium, chociaż – jeśli przyjmie się jako motyw interwencję we Francji – był to najdogodniejszy moment? Dlaczego wreszcie po klęskach wojsk niemieckich we wrześniu i październiku 1792 r. imperatorowa, zamiast dążyć do zmobilizowania państw niemieckich do kolejnej kampanii, pospiesznie wycofała się z wcześniejszych obietnic rozbiorowych? Skąd późniejsza nagła zmiana stanowiska, mimo braku jakichkolwiek ustaleń w sprawie kontynuowania wojny na Zachodzie? 1

Np. A.R. Vivenot, Zur Genesis der zweiten Theilung Polens 1792–1793, Wien 1874; H.  Sybel, Geschichte der Revolutionszeit von 1789 bis 1795, t. 1–5, Stuttgart 1897–1900; R.H. Lord, Drugi rozbiór Polski, tł. A. Jaraczewski, wstęp J. Łojek, Warszawa 1984; T. Cegielski, Ł. Kądziela, Rozbiory Polski 1772–1793–1795, Warszawa 1990; J. Lukowski, The Partitions of Poland 1772, 1793, 1795, London–New York 1999; P.V. Stegnij, Razdely Polši i diplomatiâ Ekateriny II, Moskva 2002; S.M. Solov’ev, Istoriâ paden’â Polši. Vostočnyj vopros, Moskva 2003; M.G. Müller, Rozbiory Polski. Historia Polski i  Europy XVIII wieku, tł. M. Wrzosek-Müller, Poznań 2005; Ł. Kądziela, Rossiâ i  vtoroj razdel Polši: sostoânie izučeniâ voprosa i issledovatelskie zadači, w: idem, Od Konstytucji do Insurekcji. Studia nad dziejami Rzeczypospolitej 1791–1794, Warszawa 2011, s. 229–237.

450

Adam Danilczyk

Poszukiwanie odpowiedzi na powyższe pytania już na wstępie napotyka podstawową przeszkodę – ubogi dostępny materiał źródłowy. Mimo wielu rosyjskich edycji źródłowych, takich jak korespondencja dyplomatyczna Katarzyny II i jej ministrów, a także szczegółowych kwerend w archiwach Rosji, przeprowadzonych i udostępnionych przez historyków, podstawowe dla tematu rosyjskie archiwalia odsłaniające genezę i  kulisy II rozbioru wciąż pozostają nieznane (lub niedostępne). W  tej sytuacji koniecznością staje się nie tylko uważne zbadanie tych zasobów, które są dostępne, ale też sięgnięcie do źródeł, z  których można wnioskować ex post. Są to źródła tworzone po rozbiorze, mogą więc po części go usprawiedliwiać, służyć celom propagandowym itp., jednakże są często jedynym śladem działalności ministerium rosyjskiego, zwłaszcza ponownego wprowadzenie do gry planu „zamiany bawarskiej”, co – przy szczególnym prześledzeniu zbieżności chronologicznej – pozwala przynajmniej na część postawionych wyżej pytań odpowiedzieć i  ukazuje w  nowym świetle rosyjską politykę w sprawie rozbioru. W literaturze przedmiotu istnieje teza, że caryca już wiosną 1792 r. brała pod uwagę możliwość kolejnego rozbioru z  udziałem Prus i  Austrii, a  na dowód tego wskazuje się dwa fakty. Pierwszy to notatka Katarzyny II do Płatona Zubowa, w której imperatorowa dopuszczała możliwość rozbioru Polski w przypadku sprzeciwu dworów niemieckich wobec rosyjskiej interwencji w Rzeczypospolitej. Treść pisma lub nawet sama notatka w niewyjaśnionych okolicznościach została przedstawiona pruskiemu dyplomacie w Petersburgu, Leopoldowi Heinrichowi Goltzowi na początku lutego 1792 r. Drugi element ma podobny wydźwięk: w marcu 1792 r. rosyjski ambasador w Wiedniu Andriej Kiryłłowicz Razumowski zasugerował pruskiemu koledze, Johannowi Rudolfowi Bischoffwerderowi, że w  sprawie polskiej najlepszym rozwiązaniem będzie rozbiór2. Badacze nie stawiali dotąd pytania, jak to się stało, że korespondencja między imperatorową a  jej ministrem w tak istotniej sprawie dostała się w ręce pruskiego dyplomaty. Krytycznie (aczkolwiek w sposób niekonsekwentny i niepełny, bo tylko w odniesieniu do Goltza) ocenił tę sprawę jedynie brytyjski badacz, Robert Howard Lord, który nie wykluczył celowości rosyjskiej niedyskrecji. Ale i on nie widział już nic podejrzanego w podobnym „przecieku” w Wiedniu, mimo iż przyznawał, że ambasador rosyjski nie mógł tego uczynić bez wiedzy Katarzyny II3. Otóż wydaje się, że w obu przypadkach możemy mówić o świadomym, skoordynowanym w czasie działaniu Rosjan. Cel tych poczynań był oczywisty: decyzja o  interwencji mającej obalić Konstytucję 3 maja już zapadła, jednakże 2 3

R.H. Lord, op. cit., s. 328, 360–361. Ibidem.

Rosja, Austria i II rozbiór Rzeczypospolitej

451

Rosja nie mogła być pewna reakcji Wiednia, a  przede wszystkim Berlina. Znając pruską „słabość” do Gdańska i Torunia, w taki nieoficjalny i pozornie niezobowiązujący sposób sygnalizowała Prusakom możliwość pozyskania upragnionych nabytków terytorialnych, zachęcając przy tym do zachowania neutralnej postawy podczas operacji wojsk rosyjskich w  Rzeczypospolitej. Jak pokazała reakcja Berlina, było to działanie skuteczne. Zresztą sytuacja ogólna sprzyjała Katarzynie II. Oba dwory niemieckie zaangażowały się w  wojnę z  rewolucyjną Francją, imperatorowa mogła więc mieć nadzieję na swobodę w planowanej interwencji w Rzeczypospolitej4. Berlin i  Wiedeń nie były zadowolone z  pominięcia ich udziału przy rosyjskiej interwencji w  Polsce, jednakże nie podjęły kontrakcji dyplomatycznej w  obawie przed pogorszeniem stosunków z  Petersburgiem. Ich neutralność została nagrodzona odnowieniem sojuszy: 14 lipca 1792 r. zawarto traktat austriacko-rosyjski, a  7 sierpnia podpisano układ prusko-rosyjski. Rosja więc bez przeszkód ze strony innych państw, dysponując niemal dwukrotną przewagą militarną oraz nielicznym, ale znaczącym pocztem zdrajców polskich będących na jej usługach, po dwumiesięcznej kampanii złamała opór Polaków, wprowadzając nad Wisłą swój dyktat. Jak zauważył Lord, „pod koniec lata 1792 imperatorowa osiągnęła szczyt powodzenia – narzuciła ponownie protektorat Polsce oraz uzyskała całkowitą swobodę działania, wiążąc państwa niemieckie traktatami sojuszniczymi z Rosją”5. Tym bardziej dziwi fakt, że po osiągnięciu zamierzonego celu i zburzeniu w Rzeczypospolitej porządku ustalonego reformami Sejmu Wielkiego, Katarzyna II zdecydowała się na rozbiór. Co zatem wydarzyło się od momentu przygotowań do interwencji w  Polsce, że w  tak istotny sposób wpłynęło na zmianę stanowiska imperatorowej? Jeszcze przed przystąpieniem Wiednia i  Berlina do działań przeciwko francuskiej rewolucji, oba dwory uzgodniły warunki współpracy. Najważniejszy z  nich – z  punktu widzenia niniejszego artykułu – mówił 4

Wiosną 1792 r. ambasador pruski w Petersburgu Leopold Heinrich Goltz informował swoje ministerium, że dwór rosyjski dąży do nadmiernego powiązania sprawy francuskiej i  polskiej, co sprowokowało Berlin do przeprowadzenia delikatnych sondaży w  tej kwestii, ibidem, s. 177–178. Nie można wykluczyć, że drugim głównym motywem mobilizowania przez Katarzynę II niemieckich dworów do krucjaty na Zachodzie, obok rzeczywistej chęci zgaszenia rewolucji zagrażającej europejskiemu porządkowi, było właśnie odwrócenie ich uwagi od spraw polskich. Arkady I. Morkow pisał do Siemiona R. Woroncowa w maju 1792 r.: „L’intérêt que nous avons affiché pour celles de France cessera de vous paraître exagéré, lorsque vous saurez qu’on a cru chez nous avoir besoin d’y tourner toute l’attention des puissances voisines pour nous laisser les coudées franches du côté de la Pologne”, A.I. Morkow do S.R. Woroncowa, 14/25 V 1792, w: Arhiv knâzâ Voroncova, t. 20, Moskva 1881, s. 27. 5 R.H. Lord, op. cit., s. 176.

452

Adam Danilczyk

o uzyskaniu kompensaty za poniesione koszta interwencji6. Austria miała nadzieję na nowe nabytki na Zachodzie, Fryderyk Wilhelm II zamierzał natomiast szukać odszkodowania kosztem Polski. Sugestie takiego rozwiązania zostały w maju 1792 r. przekazane przedstawicielowi Rosji w Berlinie, Maksimowi Alopeusowi. Miał to być swego rodzaju sondaż stanowiska Petersburga. Jednocześnie Bischoffwerder przedstawił w  Wiedniu ministrowi Antonowi Spielmannowi plan, który przewidywał uzyskanie przez Austrię nowych nabytków nad Renem w przypadku aneksji części ziem polskich przez Rosję i Prusy. Spielmann po analizie zmodyfikował te propozycje, uważając, że nabytki nad Renem są w obliczu wojny mało realne, ale plan pruski można zrealizować, dokonując wymiany austriackich Niderlandów na Bawarię i Górny Palatynat. W Berlinie zaakceptowano te sugestie, przy czym oba dwory zdecydowały się poinformować o planie Rosję, zdając sobie sprawę, iż akceptacja Petersburga była niezbędna dla urzeczywistnienia zamiarów7. 1 lipca 1792 r. austriacki wicekanclerz Philip Cobenzl poinformował Razumowskiego o planie wymiany bawarskiej, w tym samym dniu w Berlinie pruski minister Friedrich Wilhelm Schulenburg udzielił podobnych informacji Alopeusowi8. Nad Newą projekt przyjęto prawdopodobnie nie tyle z zadowoleniem, co ogromną radością. Szczególnie Austria nie mogła zrobić lepszego prezentu swojej sojuszniczce na wschodzie. Aneksja polskich ziem była w Petersburgu rozpatrywana od dawna w różnych wariantach9, a wydarzenia, jakie nastąpiły w Rzeczypospolitej po 1788 r., dawały zwolennikom takiego rozwiązania 6

Ibidem, s. 155–156. Ibidem, s. 179–180. 8 R.H. Lord uważał, że Rosja już w czerwcu 1792 r. wypowiedziała się na korzyść wymiany. Twierdził, że Schulenburg pod koniec maja w rozmowie z Alopeusem poruszył temat indemnizacji za interwencję we Francji, sugerując konieczność uzyskania przez swego władcę kompensacji w Polsce. Jednakże w depeszy wicekanclerza Ostermanna do Alopeusa z 10/21 czerwca 1792 r. znajdujemy jedynie ogólnikową akceptację zasady indemnizacji, którą należy, zgodnie z  ówczesnymi układami, odnosić do nabytków wojennych na Zachodzie. Nie ma żadnych dowodów na związek tej wypowiedzi z planami rozbioru Polski, ibidem, s. 178, 182–183, 185, 367–368. 9 W  Rosji najaktywniejszym rzecznikiem aneksji polskich ziem był od drugiej połowy lat siedemdziesiątych książę taurydzki Grigorij Potiomkin. Z braku źródeł nie wiadomo jednak, czy jego wygórowane ambicje ograniczały się „jedynie” do zaboru części wschodnich województw Rzeczypospolitej, czy też do utworzenia samodzielnego księstwa z zakupionych w niej ziem, lub – jak uważają niektórzy historycy – nawet uzyskania korony polskiej, zob. S. Askenazy, Przymierze polsko–pruskie, Kraków 1919, s. 45–51, 223–226; R.H. Lord, op. cit., s. 46–48, 352–355; E. Rostworowski, Sprawa aukcji wojska na tle sytuacji politycznej przez Sejmem Czteroletnim, Warszawa 1957, s. 178–179; J. Michalski, Fryderyk Wielki i  Grzegorz Potiomkin w latach kryzysu przymierza prusko–rosyjskiego, w: idem, Studia historyczne z XVIII i XIX wieku, t. 1: Polityka i społeczeństwo, Warszawa 2007, s. 401–419. 7

Rosja, Austria i II rozbiór Rzeczypospolitej

453

nadzieję na szybszą realizację planów rozbiorowych10. Niezwykle atrakcyjne dla Rosji były województwa południowo-wschodnie, zarówno ze względów gospodarczych, jak też militarnych, biorąc pod uwagę przewidywany dalszy konflikt z Turcją11. Właśnie województwa leżące na tym terytorium – kijowskie, bracławskie i podolskie – już w marcu 1790 r. radził zająć eksfaworyt imperatorowej, Grigorij Potiomkin, przesyłając Katarzynie II mapę z zaznaczonymi nowymi granicami. Z  pewną ostrożnością, zapewne wynikającą z  obawy, czy nie zostanie to uznane za nadmierne roszczenie, wymieniał jeszcze województwo wołyńskie. Argumentował, że realizacja planu przyniesie same korzyści, m.in. Rosja zyska milion poddanych, przygotowywanie prowiantu dla wojska będzie wygodne i  tanie, przyłączy się twierdze Berdyczów i Kamieniec Podolski wraz ze znajdującymi się tam zapasami12. Do wymienionych wyżej czynników (gospodarczego i militarnego) należy dodać jeszcze trzeci – aspekt religijny. Większość zamieszkującej te tereny ludności należała bowiem do obrządku wschodniego, co zresztą już niejednokrotnie Petersburg wykorzystywał. Było więc dla Rosji naturalne, że współwyznawcy powinni znaleźć się w granicach Imperium. W czasie gdy książę taurydzki radził zająć południowo-wschodnie tereny, wpływowy polityk rosyjski Aleksander Bezborodko wskazywał na możliwość wykorzystania zamieszkującej te województwa ludności prawosławnej do wywołania powstania przeciwko Rzeczypospolitej13. W  podobnym 10

Wicekanclerz I.A. Ostermann groził polskiemu posłowi w Petersburgu, Augustynowi Debolemu na początku 1789 r.: „jeżeli zerwiecie z nami, bądźcie pewni, że się pokaże drugi tom podziału Polski”, cyt. za: W. Kalinka, Sejm Czteroletni, t. 1, Warszawa 1991, s. 345. Tak groźne konsekwencje przewidywał również ambasador rosyjski w Warszawie Otto M. von Stackelberg w  pierwszej połowie 1789 r., Z. Zielińska, Ostatnie miesiące ambasady Ottona Stackelberga w świetle jego raportów (styczeń 1789–czerwiec 1790), w: eadem, Studia z dziejów stosunków polsko-rosyjskich w XVIII wieku, Warszawa 2001, s. 207–209. 11 Np. gdy sejm 1788 r. zapoczątkował szereg zmian prowadzących do zrzucenia rosyjskiej influencji, Rosjanie najgwałtowniej zareagowali na inicjatywę ewakuacji wojsk rosyjskich z polskich województw ukrainnych, o czym donosił z Petersburga Deboli: „Póki trwa wojna z Turcją, rzekł on [Ostermann], my bez przemarszów przez Polskę obejść się nie możemy. Zaprzeczać nam tego, jedno jest, co powiedzieć, byśmy wojny z  Turkami nie toczyli”, cyt. za: W. Kalinka, op. cit., s. 345. „Artykuł ewakuacyjny wojska – donosił Deboli królowi – najbardziej im tu tkliwy. W  tej materji mówił mi Osterman[n]: Myśmy już dali królowi pruskiemu respons, że wojska wyciągnąć nie możemy, teraz wy znowu z  tym wyjeżdżacie. Gdy się na tym zatrze, nie wiem, do czego rzeczy dojdą, bo jakże nam wojnę kontynuować z Turkiem, nie mając przez Polskę przejścia”, A. Deboli do Stanisława Augusta, 3 XII 1788, cyt. za: J. Michalski, Zmierz prokonsulatu Stackelberga, w: idem, Studia, s. 491. 12 G. Potiomkin do Katarzyny II, 18/29 III 1790, „Russkij Archiv” 1865, s. 401–402; W. Smoleński, Ostatni rok Sejmu Wielkiego, Kraków 1897, s. 166. 13 A. Bezborodko do S.R. Woroncowa, 30 IV/11 V 1790, w: N. Grigorovič, Kancler knâz’ A.A. Bezborodko, t. 1, St. Peterburg 1879, s. 422.

454

Adam Danilczyk

tonie wypowiedziała się ponad rok później sama Katarzyna II. „Do liczby tego rodzaju środków stanowczych – pisała 27 maja 1791 r. o wydarzeniach w Polsce – należy także wypełnienie sekretnego księcia planu w województwach: kijowskiem, bracławskiem i  podolskiem. Gorliwość religijna spółwiernych i spółplemiennych z nami tego kraju mieszkańców, przychylność ich ku Rossji, nadzieja, że jedynie z jej pomocą uwolnić się mogą od krzywd im wyrządzanych, dają nam otuchę, że za pierwszym pokazaniem się wojsk naszych w  tym kraju, lud z  nami się połączy, a  wznawiając w  pamięci męstwo przodków swoich, wspólnemi siłami zdoła wypędzić z kraju swego [podkr. A.D.] nieprzyjaciela”14. Warto podkreślić to odwołanie się Katarzyny II do elementów religijnych, a także, biorąc pod uwagę sformułowanie „kraju swego”, do zagadnień historycznych. W  przypadku carycy wydaje się to mieć istotne znaczenie – w  1792 r. z  jej inicjatywy (a  być może nawet jej autorstwa) powstał datowany na 5/16 lutego15 dokument mający uzasadniać na podstawie argumentów historycznych zagarnięcie wschodnich terenów Rzeczypospolitej. Les anciennes frontières de la Russie à l’Occident wyraźnie wskazuje, powołując się na kronikę Galla Anonima, że granicą między Rosją a Polską był Bug, a wśród ziem zaliczanych do Rosji wymienia województwo mińskie z  powiatami mozyrskim i  rzeczyckim, województwo wołyńskie z  powiatami łuckim i  włodzimierskim, województwo kijowskie oraz podolskie z powiatami kamienieckim, latyczowskim i czerwonogrodzkim, a na końcu województwo bracławskie16. Za ciągłością idei przyłączenia dokładnie tej części Rzeczypospolitej przemawia również wypowiedź rosyjskiego przedstawiciela w Wiedniu z 1792 r., który w  rozmowie z  wicekanclerzem Cobenzlem podkreślał, że zajęcie Kurlandii nie przyniesie Rosji zysku, bo księstwo to jest już i  tak zależne od Petersburga; korzystnej aneksji można dokonać jedynie na Ukrainie17. „Дело было не в прирезке земель – podsumował po rozbiorze rosyjskie 14

Katarzyna II do G. Potiomkina, 16/27 V 1791, cyt. za: W. Kalinka, Ostatnie lata panowania Stanisława Augusta, cz. 2, Poznań 1868, s. 118. 15 Data z opisu archiwisty sporządzonego na obwolucie rękopisu, W. Kriegseisen, Katarzyna II jako mediewistka. Przyczynek do genezy drugiego rozbioru, KH 111, 2004, 3, s. 127. 16 Ibidem, s. 127–129. Autor zauważył przy tym, że argumenty historyczne uzasadniające rozbiór, chociaż przestarzałe i nieaktualne, wciąż funkcjonują w historiografii rosyjskiej. 17 „Et précisément en Pologne l’acquisition de l’Ukraine pourrait nous être utile. [...] la Courlande pas, car c’est une province qui est sans cela totalement en notre dépendance, et dont par conséquent l’acquisition totale ne rendrait pas notre situation meilleure qu’elle n’est à présent; mais l’Ukraine peut nous être avantageuse”, Ph. Cobenzl do J.L. Cobenzla, 13 IX 1792, w: A.R. Vivenot, Quellen zur Geschichte der deutschen Kaiserpolitik Oesterreichs während der französischen Revolutionskriege, 1790–1801, t. 2, Vienna 1784, s. 203; R.H. Lord, op. cit., s. 182.

Rosja, Austria i II rozbiór Rzeczypospolitej

455

cele Arkady I. Morkow w liście do Andrieja K. Razumowskiego – мы в этом не нуждаемся, а в том, чтобы создать такое положение, которое даровало бы нам прочный мир и оградило нас от всяких нечаянностей. Нам необходимо было разом защитить себя от Польши, и от Турции и мы взяли именно только то, что для этой двойной цели необходимо. [...] со стороны Украйны было нами прирезано древнее достояние России, связанное с нами узами языка и веры”18. Mimo dążenia rosyjskich elit politycznych do aneksji polskich ziem, w  Petersburgu zdawano sobie sprawę, że jakakolwiek próba przyłączenia większego terytorium polskiego do Imperium musiała oznaczać współuczestnictwo Austrii i Prus, a rzut oka na mapę pokazuje, jak bardzo udział Austrii w  nowym podziale Rzeczypospolitej był dla Petersburga niekorzystny. W pierwszym rozbiorze Rosja zgodziła się na zajęcie przez Austrię Podola rozszerzonego poza mityczne „Podhorce”. Ale wtedy patrzono w  Petersburgu na południowo-wschodni obszar Rzeczypospolitej z  innej perspektywy (wszak dopiero przesuwano granice), a  w  puli rosyjskich zysków znajdowały się jeszcze nowo zdobyte terytoria tureckie, dla których utrzymania potrzebna była również akceptacja Wiednia. Po zawarciu pokoju w Küczük Kajnardży Rosjanie zapewne uświadomili sobie, że dalsze rozszerzanie się wpływów Austrii na wschód pomniejszyłoby ich przyszłe nabytki w Turcji. Na południowym zachodzie Rzeczypospolitej Wiedeń mógł teraz przywłaszczyć sobie niewiele, kierunkiem jego ekspansji w sposób naturalny musiały stać się województwa wschodnie, z Kamieńcem Podolskim włącznie19. Było to sprzeczne z celami Rosji, ze względu chociażby na znaczenie militarne tych obszarów (o czym wspomniano wyżej), a dowodem tego były gwałtowne reakcje Petersburga w sprawie magazynów rosyjskich w Polsce i tranzytu wojsk imperatorowej przez te tereny. Nic więc dziwnego, że jeszcze w  pierwszej połowie 1792 r., tuż przed interwencją rosyjską w  Polsce, rozbiór przy współudziale trzech mocarstw był dla Katarzyny II ostatecznością. Projekt wymiany bawarskiej wykluczający Wiedeń z podziału łupów w  Polsce całkowicie zmieniał sytuację. Można było wprowadzić w  życie projekt Potiomkina z 1790 r. bez obaw o naruszenie rosyjskich interesów. W literaturze przedmiotu przedstawia się niemal cały ciąg działań dyplomatycznych prowadzących do II rozbioru – poza ostatecznymi decyzjami – 18


Similar Free PDFs