wstęp do językoznawstwa opracowane pytania PDF

Title wstęp do językoznawstwa opracowane pytania
Author Weronika Piotrowska
Course Wstęp do językoznawstwa
Institution Uniwersytet Wroclawski
Pages 32
File Size 359.2 KB
File Type PDF
Total Downloads 56
Total Views 139

Summary

dokument zawiera opracowane na podstawie wykładów pytania do egzaminu końcowego...


Description

Artur Tworek (UWr/IFG/Pracownia Fonetyki), Wstęp do językoznawstwa, 2020/2021

WSTĘP DO JĘZYKOZNAWSTWA – WS/2020/2021 1. Co to jest język? lit. dod.: F. de Saussure, Kurs językoznawstwa ogólnego (roz. 3: Przedmiot językoznawstwa), Warszawa 1991. Język ma dwa znaczenia, po pierwsze jest anatomiczną częścią ludzkiego ciała, po drugie jest systemem abstrakcyjnych znaków służących do przekazywania informacji. Jest jednym z elementów biorących udział w procesie komunikacji. Nadrzędnym terminem jest kod, a jednym z kodów jest język. Aby doszło do komunikacji za pomocą języka musimy go zamanifestować. Język manifestacji musi być świadomy, świadome przejście z abstrakcji do manifestacji. O tym, czy informacja będzie właściwie odebrana decyduje zawsze odbiorca. Nauki, które zajmują się systemami znaków służących do przekazywania informacji jest językoznawstwo, oraz używana synonimicznie, lingwistyka. Język jest: -powszechny i człowieczy- dany każdemu człowiekowi. Nawet jeśli z powodu zaburzeń myślowych ktoś się językiem nie posługuje, nie znaczy, że go nie posiada. Bo posiadać język, a go używać, to dwie różne sprawy. -wytworem psychoumysłowym, abstrakcyjnym, czyli tkwi w umyśle. Charles Hocker pisze, że każdy ma do czynienia z językiem cały czas, bo nawet przy obieraniu ziemniaków myślimy, czyli używamy języka. -społeczny- tworzony przez człowieka. Dany każdemu członkowi społeczności językowej i w jej ramach tworzony, kreowany, modyfikowany i weryfikowany, a więc jest też dynamiczny, zmienia się. Warunkiem przynależności do danej grupy językowej jest umiejętność efektywnego zrozumienia nadawanego do nas komunikatu i w drugą stronę, nadania komunikatu tak, żeby odbiorca go mógł odebrać. Nadawca jest oceniany przez odbiorcę. -indywidualny- pomimo wszystkich określeń, sugerujących pluralizm języka, każdy posługuje się różnym językiem. Jest to zależne od wielu czynników, używania przekleństw, kompetencji językowych, robionych błędów, używanych oboczności, odmiennych form czy wiedzy na dany temat. Granica indywidualnego modyfikowania języka na swoje potrzeby – odbiorca musi zrozumieć komunikat. Kiedy nie dochodzi do zrozumienia mamy dialekt. –prymarnie dźwiękowy – nadawca, aby ufizycznić język, musi zamienić abstrakcyjne znaki na dźwięki, które odbiorca będzie percepował, odbierał za pomocą zmysłu słuchu. Można też język percepować sekundarnie, czyli graficznie. Bez dźwiękowej manifestacji jednak nie możemy mówić o języku, a o jakimś kodzie, mniej lub bardziej skutecznym.

2. Arbitralność i umowność języka. lit. dod.: Encyklopedia językoznawstwa ogólnego (hasło: Arbitralność znaków językowych), Wrocław 1993. Znaki i system znaków są abstrakcyjne, czyli tkwią w naszych głowach. Ich forma sama w sobie nie przekazuje żadnej treści, nie mają samodzielnego

znaczenia. Skoro są abstrakcyjne to musimy- z pomocą najlepiej wykształconego arbitra- umówić się co do ich znaczeń, czyli są umowne, społeczność zawiera umowę, aby się do nich stosować. Żeby te umowy mogły funkcjonować, to muszą one być arbitralne, czyli ten arbiter czuwa nad ich przestrzeganiem.

3. „Langue” vs „parole”, „competence” „performance”. „Sprache” vs „Sprechen”.

vs

lit. dod.: F. de Saussure, Kurs językoznawstwa ogólnego (roz. 4: Językoznawstwo języka i językoznawstwo mówienia), Warszawa 1991. Rozróżnienie między LANGUE i PAROLE, podobnie jak same terminy, współczesne językoznawstwo zawdzięcza Ferdynandowi de Saussure’owi. LANGUE (fran) to abstrakcyjny język istniejący w naszej głowie. Cała rzeczywistość psychoumysłowa, znaki i reguły określające, jak się nimi posługiwać. PAROLE natomiast to ten abstrakcyjny język użyty w konkretnej, fizycznej formie. Wypowiadanie się i używanie języka zarówno w formie mówionej, jak i pisanej. Aby przekazać komunikat musimy z langue zrobić parole. Noam Chomsky natomiast oddziela COMPETENCE i PERFORMANCE; terminy oznaczają kolejno znajomość języka, posiadanie go w głowie, oraz używanie go w konkretnej fizycznej formie, wypowiadanie się. Znaczeniowo terminy można w zasadzie używać zamiennie. Analogicznie SPRACHE oznacza abstrakcyjny zbiór znaków i reguł znajdujący się w naszej głowie, pod terminem SPRECHEN natomiast rozumiemy używanie tego zbioru do celu komunikacji.

4. Dźwiękowa manifestacja manifestacja języka.

języka

a

graficzna

lit. dod.: A. Tworek, Rechtschreibung vs. Aussprache, w: U. Engel (Hg.), Sprachwissen in der Hochschulgermanistik. Interkulturelle Kommunikation, s. 103-112, Bonn 2004. Język ma postać prymarnie dźwiękową- fizycznie przekładamy znaki na dźwięki. Manifestujemy język za pomocą tych dźwięków. Prymarność polega na tym, że manifestacja dźwiękowa musi być obecna w języku. W przeciwnym wypadku nie mówimy o języku, a o jakimś kodzie, mniej lub bardziej skutecznym. Graficzna manifestacja języka jest sekundarna, czyli nie musi istnieć, żeby można było język nazwać językiem. W tym wypadku język manifestujemy za pomocą znaków graficznych, czyli materialnych form odsyłających nas do jakiejś treści. Ta manifestacja pojawiła się w języku później a celu zoptymalizowania próby przekazania informacji, oraz ich utrwalenia, jako że dźwięk jest ulotny, nieodporny na czynniki zewnętrzne. Obydwie manifestacje są manifestacjami języka. Ani pismo nie manifestuje dźwięków, ani dźwięki nie manifestują pisma. Nie istnieje takie coś jak znak znaku.

5. Miejsce języka wśród innych znaków.

lit. dod.: N. Morciniec, Das sprachliche Zeichen unter den anderen Zeichenarten, w: tenże, Vita in linguis. Schriften zur Germanistik und Niederlandistik, s. 319-332, Wrocław 2012. Znak to materialna forma odsyłająca nas do treści. Znakami i ich podziałem zajmuje się semiotyka. Ciężko jest znak zdefiniować. W definicjach bowiem znajdują się zwykle elementy pozwalające nam coś nazywać, konkretyzować poprzez odwołanie do tego, co już wiemy, co jest już zdefiniowane. Pewne zjawiska, fenomeny nie mogą być jednak definiowane z prostego powodu- są tymi prymarnymi elementami, których używamy do definiowania innych elementów. Tak semiotyka podchodzi właśnie do znaku. Znak traktujemy jakoś coś, co jest wyjściowe. Na początku trzeba pamiętać, że znaki językowe są umowne i arbitralne. Znaki językowe są sygnałami, nie symptomami, bo mają skonkretyzowanego nadawcę. Są semantyczne, bo w opozycji do znaków asemantycznych opisują jakiś fragment rzeczywistości, przekazują nam jakieś treści i mogą, ale nie muszą odnosić się do naszych emocji. Są niemotywowane, bo treści nie są przez nas rozpoznawalne na podstawie kształtu tego znaku, a jego umowności i arbitralności. System znaków zwany przez nas językiem jest wieloklasowy- jest systemem otwartym, produktywnym, możemy wyprodukować nieskończoną ilość komunikatów dlatego, że możemy mieć w języku takie złożone z wielu znaków przekazy, których treść nie będzie sumą treści elementów składowych, a będzie dodatkową, inną treścią co do której się umawiamy. Systemy jednoklasowe są tego przeciwnościąsą zamknięte, niepraktyczne. System języka jest fonemowy, czyli opiera się na dźwiękach, obligatoryjna jest bowiem dźwiękowa manifestacja języka. Bez tego nie możemy w ogóle mówić o języku.

6. Schemat aktu komunikacji językowej. lit. dod.: R. Jakobson, W poszukiwaniu istoty języka. Wybór pism, Warszawa 1989. Akt komunikacji jest aktem realnym i społecznym, czyli muszą w nim brać udział ludzie. Podstawowy schemat zawiera więc ludzkiego nadawcę i odbiorcę. Nadawca jest aktywną stroną wysyłającą do odbiorcy komunikat. Jest zazwyczaj indywidualny, zbiorowym można go określić tylko wtedy, kiedy nie da się wskazać konkretnej osoby produkującej komunikat. Aby móc mówić o posługiwaniu się językiem, nadawca musi być skonkretyzowany. Odbiorca jest pasywny, odbiera informację od nadawcy. Może być indywidualny lub zbiorowy. To, czy odbiorca będzie skonkretyzowany zależy od oczekiwań nadawcy. Pomiędzy nadawcą, a odbiorcą istnieją elementy dodatkowe. Pierwszy model komunikacji- model organonu- zawierający takie informacje opracował Karl Bühler. Jego schemat zawierał- oprócz nadawcy i odbiorcytekst i znak. Aktywny nadawca formułuje treści, przekłada je na dźwięk i ta forma akustyczna dopiero trafia do odbiorcy. Z czasem podejmowano próby modyfikowania tego schematu, najważniejszym stał się schemat Romana Jakobsena. Zastąpił on treść

Bühlera komunikatem i kontekstem, a zamiast akustyki wprowadził pojęcia kodu i kontaktu. Nadawca pozostając w kontakcie psychicznym, fizycznym z odbiorcą, za pomocą kodu, czyli znaków i reguł (langue) formułuje komunikat (parole) osadzony w jakimś kontekście. Komunikat może być przekazywany bezpośrednio lub w sposób referencyjny, czyli odwołanie do kontekstu. Kod zakłada, że nadawca i odbiorca dysponują takimi samymi kompetencjami posługiwania się tym kodem, a przynajmniej wystarczającymi, aby się porozumieć. Pierwszą, prymarną i obligatoryjną funkcją aktu komunikacji jest przekazanie informacji. Bez tego nie istnieje komunikacja. Każdy pozostały element schematu Jakobsona ma swoją sekundarną funkcję w procesie komunikacji: -nadawca- funkcja ekspresywna- wysyłanie informacji na zewnątrz przez nadawcę, czerpie z niej odbiorca. Dodatkowo może odczytać coś o nadawcy, jego stosunkiem do tego, co nadaje -odbiorca- funkcja impresywna- odbieranie przez odbiorcę informacji, jego reakcje na nią -kontakt- funkcja fatyczna- celem jest podtrzymanie kontaktu -kod- funkcja metajęzykowa- wszystko co jest o języku. Dzięki obcowaniu z kodem stale dowiadujemy się czegoś o danym języku -kontekst- funkcja poznawcza- dowiadujemy się czegoś o czasie, przestrzeni, w której osadzony jest komunikat. Informuje o rzeczywistości, której dotyczy konkretny komunikat -komunikatfunkcja poetycka/estetycznakomunikat może być sformułowany przez nadawcę w różny sposób, wiąże się to ze stylistyką Wszystkie te elementy uruchamiane są dopiero w akcie komunikacji. Nadawca nie zawsze jest bezpośrednim źródłem komunikatu. Często w schemacie przed nadawcą występuje inne źródło komunikatu. Wynika z tego wielofunkcyjność, coś do nas dociera i przekazujemy to dalej. Jesteśmy odbiorcą, następnie nadawcą. Jako nadawca przekazujący informacje możemy dodać do komunikatu coś, co będzie sugerowało, jaki mamy stosunek do niego. W języku niemieckim wygłos komunikatu jest zależny od trybu, jakiego użyjemy: idikativ (hat) wyraża pozytywne nastawienie, konjunktiv 1 (habe) nie przekazuje żadnej informacjipozostaje neutralny, konjunktiv 2 (haette) pokazuje, że nie wierzy w przekazywaną informację.

7. Nadawca a źródło informacji. lit. dod.: R. Grzegorczykowa, Wstęp do semantyki językoznawczej (część 2./roz. 1./pkt 4. Modalność i część 2./roz. 4.: Problemy modalności), Warszawa 2001; G. Helbig/J. Buscha, Deutsche Grammatik. Ein Handbuch für den Ausländerunterricht (2.1.7.2.1.1. Indirekte Rede), Leipzig u.a. 2001. Nadawca uczestniczy aktywnie w akcie komunikacji, czyli akcie realnym i społecznym. Społecznym, czyli muszą brać w nim udział ludzie. Konkretnie nadawca i odbiorca. Nadawca jest aktywną stroną świadomie wysyłającą do odbiorcy komunikat. Formułuje treść, przekłada ją na dźwięk i w takiej formie

komunikat trafia do odbiorcy. Nadawca w większości przypadków jest indywidualny, zbiorowym można go określić tylko wtedy, kiedy nie da się wskazać konkretnej osoby produkującej komunikat. Aby móc mówić o posługiwaniu się językiem, nadawca musi być skonkretyzowany. Im więcej nadawca wie o odbiorcy, tym łatwiej przebiega komunikacja. Komunikat nadawany przez nadawcę może mieć zarówno jednego, kilkoro, jak i żadnego odbiorcy. Nadawca nie zawsze jest bezpośrednim źródłem komunikatu. Często w schemacie przed nadawcą występuje inne źródło komunikatu. Wynika z tego wielofunkcyjność, coś do nas dociera i przekazujemy to dalej. Jesteśmy odbiorcą, następnie nadawcą. Jako nadawca przekazujący informacje możemy dodać do komunikatu coś, co będzie sugerowało, jaki mamy stosunek do niego. W języku niemieckim wygłos komunikatu jest zależny od trybu, jakiego użyjemy: idikativ (hat) wyraża pozytywne nastawienie, konjunktiv 1 (habe) nie przekazuje żadnej informacjipozostaje neutralny, konjunktiv 2 (haette) pokazuje, że nie wierzy w przekazywaną informację.

8. Funkcje języka. lit.: A. Furdal, Językoznawstwo otwarte (roz. 4: Funkcje społeczne języka), Wrocław 1990. Pierwszą, prymarną i obligatoryjną funkcją aktu komunikacji jest przekazanie informacji. Bez tego nie istnieje komunikacja. Każdy pozostały element aktu komunikacji ma swoją sekundarną funkcję w procesie komunikacji- mogą zaistnieć, ale nie muszą: -funkcja ekspresywna- nadawca- wysyłanie informacji na zewnątrz przez nadawcę, czerpie z niej odbiorca. Dodatkowo może odczytać coś o nadawcy, jego stosunkiem do tego, co nadaje -funkcja impresywna- odbiorca- odbieranie przez odbiorcę informacji, jego reakcje na nią -funkcja fatyczna- kontakt- celem jest podtrzymanie kontaktu -funkcja metajęzykowa- kod- wszystko co jest o języku. Dzięki obserwacji komunikatu, który został stworzony przy użyciu jakiegoś kodu, możemy się czegoś o tym kodzie dowiedzieć -funkcja poznawcza- kontekst- dowiadujemy się czegoś o czasie, przestrzeni, w której osadzony jest komunikat. Informuje o rzeczywistości, której dotyczy konkretny komunikat -funkcja poetycka/estetycznakomunikatkomunikat może być sformułowany przez nadawcę w różny sposób, wiąże się to ze stylistyką, klasyfikowaniem komunikatu Wszystkie te elementy uruchamiane są dopiero w akcie komunikacji. Język jest elementem komunikacji.

9. Elementy struktury języka. lit. dod.: N. Morciniec, Zum Wortgut deutscher Herkunft in den polnischen Dialekten Schlesiens, w: tenże, Studia Philologica. Ausgewählte Schriften zur Germanistik und Niederlandistik, Wrocław 2002.

Język jest bytem strukturalnym, ułożonym z jakichś części. Struktura ta jest hierarchiczna, czyli elementy niższego rzędu budują jednostki wyższego rzędu. Na samym dole znajdują się jednostki RUDYMANTALNE, potrzebna jest nam fizyczna strona, żeby wyprodukować jakiś akt komunikacji. Nawet w tekstach pisanych potrzebujemy jakieś fizyczne umiejętności, żeby dokonać zapisu, inne co prawda, ale bez nich też tego nie da się dokonać. Proces myślowy tutaj jest bardziej ograniczony niż w wyższych elementach struktury. -FONETYKA, która zajmuje się wszystkim tym, co obejmuje dźwiękową manifestację języka. Najmniejsza jednostka tej struktury to głoska. Każda głoska w procesie produkcji jest artykułowana- udźwiękowiana. Głoska to zespół cech artykulacyjnych charakteryzujących głoskę, z których w zależności od języka, część z nich pełni funkcje dystynktywne, a część nie. W głosce ponadto są cechy nadawcy tej głoski, które jednak z punktu widzenia języka nigdy nie będą pełnić żadnej funkcji dystynktywnej, a będą tylko opowiadać coś o nadawcy. -FONOLOGIA, która zajmuje się badaniem struktury systemu dźwiękowego. Jej podstawową jednostką jest fonem, czyli zbiór cech dystynktywnych głoski. Jest mniejszy od głoski, zawiera się w niej, nie istnieje w rzeczywistości językowej, czyli nie można go wypowiedzieć, jest abstrakcyjny. FONETYKA zajmuje się więc głoską, jest to podstruktura języka mówiąca o tym jakie faktycznie mamy fizycznie istniejące jednostki, które będą potem budowały morfemy, natomiast FONOLOGIA zajmuje się fonemami, tym co abstrakcyjne, co nie istnieje w rzeczywistości posługiwania się językiem, co jednak wskazuje na elementy, które w głosce są najważniejsze. Wyżej w strukturze znajdują się jednostki KOGNITYWNE, czyli potrzebujemy sprawności myślowej, intelektualnej, żeby poruszać się swobodnie w tych poziomach. -MORFOLOGIA, która zajmuje się budową jednostek języka. Też będzie miała jednostki- morfemy, które składają się z fonemów i głosek. Tutaj zawierają się też reguły według jakich tworzymy nowe/różne formy jednostek języka i łączymy je ze sobą. W ramach morfologii mamy dwa zjawiska: FX/FLEXION- FLEKSJA/ODMIANA- tworzymy inną formę jednostki z istniejącej już. WB/WORTBILDUNG- SŁOWOTWÓRSTWO- tworzymy nową jednostkę np. gra- grać, Spiel- spielen Koniugacja, w przeciwieństwie do słowotwórstwa jest ograniczona, mamy ileś tam konkretnych kategorii gramatycznych. Słowotwórstwo natomiast jest ograniczone wyłącznie naszą wyobraźnią, siłą kreacji. Fleksja jest stabilna, słowotwórstwo dynamiczne. Jak działamy w ramach fleksji, słowotwórstwa? Szukamy w słowie tego, co jest tematem- rodzaj morfemu- SPIELEN, a potem ustalamy, że mamy jakiś sufiks. EN tutaj jest sufiksem słowotwórczym. W SPIELST sufiks ST jest sufiksem fleksyjnym. Morfemy są podstawową jednostka morfologii- mamy morfemy podstawowe/bazowe/rdzeniowe mające własną treść i mogące być samodzielnymi leksemami, i mamy morfemy w postaci sufiksów,

prefiksów, które realizują funkcje fleksyjne, lub słowotwórcze. Często ten sam morfem potrafi być i fleksyjnym, i słowotwórczym np. en. Morfologia jest obiektywna. W zależności od tego, jakie są elementy w zdaniu, jakie są relacje między nimi i jak wpływają na siebie wzajemnie otrzymujemy różne znaczenia. -SKŁADNIA, która zajmuje się funkcją, jaką dana jednostka pełni w zdaniu. Na tym dopiero poziomie zaczynamy posługiwać się jakimiś znaczeniami. Od niższego różni się tym, że jednostki z tego poziomu na poziomie syntaktycznym łączą się ze sobą we frazy. Na poziomie syntaktycznym opowiadamy o tym, jak łączymy ze sobą jednostki, leksemy z poziomu morfologicznego. Jednostki podstawowe poziomu syntaktycznego: części zdania. Podmiot, jaki on jest, orzeczenia- złożone, niezłożone, obiekty, dopełnienia. Wszystko to dzieje się na poziomie zdania. Z faktu, że morfologia jest obiektywna wynika, że składnia relatywizuje. -LEKSYKA, czyli zbiór leksemów, tego wszystkiego, co tworzymy na poziomie morfologicznym. Inaczej słownictwo. Jakie to ma znaczenia? Mamy jeden leksem spielen. Jakie ma znaczenia? Trzy: granie sportowe, granie na instrumencie, grać w teatrze. Do tego cała masa przenośnych, metaforycznych znaczeń. -SEMANTYKA, czyli konkretna treść, którą mają w sobie leksemy, zastanawianie się nad znaczeniem. Treści te biorą się z użycia tych leksemów, słów. Utworzone na poziomie morfologicznym leksemy łączone na poziomach syntaktycznych we frazy, zdania, zaczynają realizować swoje znaczenia. Na poziomie fonemu, morfemu nic nie rozpoznamy. Na poziomie semantycznym/leksykalnym mamy przede wszystkim czasowniki tätigkeitverben pokazujące nam czynności. Zakładamy, że podmiot jest aktywny. Ich esse, ich trinke. Inną grupą czasowników są vorgangsverben czyli te, w których pokazujemy zajście, proces, podmiot nie jest aktywny, czynny. Mamy jeszcze zustandsverben, takie przy których aktywność podmiotu jest ograniczona i pokazują stan jakiś np. schlafen. Czasownik LIEBEN- jaki jest? Tätigkeitverb lub zustandsverb- w zależności od nas. Czy traktujemy to jako czynność, czy stan w jakim się znajdujemy zależy od naszej wyobraźni. Semantyka jest zatem subiektywna. Na poziomach leksyki i semantyki mamy PAROLE.

10. Podstawowe jednostki poszczególnych (pod)struktur języka. lit. dod.: R. Grzegorczykowa / R. Laskowski / H. Wróbel (red.), Gramatyka współczesnego języka polskiego. Morfologia (roz. I.: Zagadnienia ogólne morfologii, pkt. 1. Przedmiot i zakres morfologfii i pkt. 2. Wyraz /podpunkty 2.1., 2.2., 2.3./), Warszawa 1998. FONETYKA- jej najmniejszą jednostką jest głoska, czyli zespół cech artykulacyjnych charakterystycznych dla danej głoski, z których w zależności od języka, część z nich pełni funkcje dystynktywne, a część nie. W głosce ponadto są cechy nadawcy tej głoski, które jednak z punktu widzenia języka nigdy nie będą pełnić żadnej funkcji dystynktywnej, a będą tylko opowiadać coś o nadawcy.

FONOLOGIA- zajmuje się fonemami. Fonem to zbiór cech dystynktywnych głoski. Zawiera się w głosce, nie istnieje w rzeczywistości dźwiękowej, nie da się go wypowiedzieć- jest abstrakcyjny. W rzeczywistości więc mamy tylko głoski. Najważniejsze cechy głoski to są cechy jej fonemu. MORFOLOGIA- jej podstawową jednostka są morfemy- mamy morfemy podstawowe/bazowe/rdzeniowe mające własną treść i mogące być samodzielnymi leksemami, i mamy morfemy w postaci prefiksów, interfiksów lub sufiksów, które realizują funkcje fleksyjne, lub słowotwórcze. Często ten sam morfem potrafi być i fleksyjnym, i słowotwórczym np. en. jednostką tej dziedziny są morfemy (tematowe, bazowe), są słowotwórcze albo f...


Similar Free PDFs