Motyw ojczyzny w literaturze PDF

Title Motyw ojczyzny w literaturze
Course 3 klasa Język polski
Institution Liceum ogólnokształcące
Pages 5
File Size 109.3 KB
File Type PDF
Total Downloads 26
Total Views 140

Summary

Motyw ojczyzny w literaturze na maturę podstawową oraz rozszerzoną z języka polskiego....


Description

Ojczyzna - Pojęcie ojczyzny należy do repertuaru wartości bliskich chyba każdemu człowiekowi. W najczęstszym rozumieniu oznacza ono kraj pochodzenia – terytorium połączone wspólnym językiem, dziedzictwem kulturowym i historią. Z pewnością temat ojczyzny budzi żywe emocje, co może odzwierciedla fakt, że nazwanie kogoś kosmopolitą, czyli człowiekiem nieczującym więzi z krajem swojego pochodzenia, jest rodzajem zarzutu. Pierwszym skojarzeniem, które nasuwa się na myśl o ojczyźnie, jest kwestia patriotyzmu. Im bardziej zagrożona ojczyzna, tym większe oczekiwania wobec jej obywateli. Presja tzw. obowiązku patriotycznego rośnie. Wielkie doświadczenie w poświęcaniu się dla kraju mają Polacy, których ojczyzna była przez wieki w potrzebie, co widać w znacznej części polskiej twórczości literackiej i artystycznej. Znajdziemy tu zarówno gorące apele do sumienia rodaków o zaangażowanie w sprawy kraju, jak i krytykę wampirycznej relacji między jednostką a ojczyzną, która oczekuje od człowieka daniny krwi (choćby w kolejnych powstaniach), zmagania z problemem polskości, różną ocenę poświęceń wpisanych w „miłość do ojczyzny” czy analizę losu emigranta. Koncepcja, aby identyfikować ojczyznę z obszarem zamieszkanym przez jeden, etnicznie jednorodny naród, związany wspólną religią, językiem i pamięcią historyczną, skrystalizowała się w XIX w. Ta żywo dyskutowana wówczas ideologia przyczyniła się do ogromnych zmian politycznych na mapie Europy spowodowanych dążeniami narodów do samostanowienia – uzyskania bądź też odzyskania państwowej suwerenności. Przed epoką państw narodowych źródłem poczucia tożsamości jednostki mogło być podleganie jednemu władcy, przynależność do danej grupy społecznej lub klanu. Z przestrzenią jako ważnym elementem budowania tożsamości jednostki łączy się bardziej intymna wersja pojęcia ojczyzny. To tzw. mała ojczyzna – najbliższe otoczenie człowieka, najczęściej związane z jego dzieciństwem i dorastaniem, czyli najważniejszymi etapami życia. Taką prywatną ojczyzną mogą być rodzinne strony, miasto, wieś, dom – miejsca dające poczucie bezpieczeństwa, akceptacji, stanowiące swojski azyl, w którym można się skryć przed światem. Zwykle atmosferę małej ojczyzny tworzą mieszkający tam ludzie, znani nam od dziecka – nasi bliscy, sąsiedzi, przyjaciele.

1) Ojczyzna wymagająca ofiary – Pieśń o spustoszeniu Podola Kochanowskiego (Pieśń powstała w czasach, gdy



Rzeczpospolita pogrążyła się w kryzysie – po ucieczce Henryka Walezego panowało bezkrólewie, ziemie południowo-wschodnie najechali Tatarzy. Poeta stworzył tekst, który wyrażał jego niepokój o losy ojczyzny i pełnił cele dydaktyczne – miał poruszyć sumienia rodaków, zmobilizować ich do działania i napomnieć, by nie przedkładali prywaty nad sprawy ojczyzny. Podmiot mówiący przedstawia Rzeczpospolitą jako wspólne dobro, którego obrona jest obowiązkiem wszystkich obywateli. Nawołuje szlachtę, aby wzniosła się ponad własne, partykularne interesy, nie myślała jedynie o pełnych półmiskach, ale poczuła odpowiedzialność za kraj jako całość. Obrazuje to apel, aby skuć talerze na talary i nimi zasilić armię broniącą granic państwa.) Dziady cz. III Mickiewicza (W III cz. Dziadów Mickiewicz zmaga się z odpowiedzią na pytanie o sens cierpienia narodu polskiego. Postacie głównych bohaterów dramatu – Konrada i Księdza Piotra – ilustrują dwa stanowiska wobec nieszczęść, które spadły na Polskę wraz z zaborami. Konrad buntuje się przeciw Bogu, oskarża Stwórcę o brak serca, porównuje Go do cara. Nie znajduje usprawiedliwienia dla wyroków losu, które przyniosły Polakom tyle zła. Przeciwwagą dla buntu Konrada jest pokorna postawa Księdza Piotra. Jego niezachwiana wiara w opiekę opatrzności bożej zostaje nagrodzona widzeniem, w którym Polska jawi się jako Chrystus narodów. Bóg wybrał Polaków, tak jak swego Syna, do wielkiej misji, którą jest zbawienie ludzkości poprzez cierpienie. W boskim planie opuszczona i zamęczona ojczyzna – podobnie jak





Mesjasz – zmartwychwstanie i odkupi swoim cierpieniem inne zniewolone narody. Figura Polski jako Chrystusa narodów dawała nadzieję rodakom pogrążonym w rozpaczy po klęsce powstania listopadowego. Koncepcja mesjanistyczna zestawiająca historię Polski z Męką Pańską, interpretująca cierpienia narodu polskiego jako zbawczą ofiarę, sakralizowała ojczyznę, nadawała jej rangę „narodu wybranego” i stanowiła zapowiedź przyszłego zmartwychwstania.) Potop Sienkiewicza (Powieść opisuje różne postawy Polaków wobec nieszczęść, które spadły na Rzeczpospolitą w XVII w., a zwłaszcza w okresie najazdu szwedzkiego z 1655–1657 r. Choć początkowa reakcja polskiej szlachty jest mało chwalebna i właściwie zakrawa na zdradę, to w obliczu groźby utraty państwa naród przechodzi głęboką odnowę moralną. Podobnie zresztą jak główny bohater powieści Andrzej Kmicic – początkowo awanturnik i hulaka, a z czasem gorący patriota. Na przykładzie tej postaci Sienkiewicz pokazał wzorzec człowieka kochającego ojczyznę, który potrafi przedłożyć obowiązek ratowania kraju nad szczęście osobiste. Odrodzenie polskiej szlachty i podchorążego orszańskiego dokonuje się dzięki ich sile wewnętrznej oraz wsparciu instancji zewnętrznych. Wartościami decydującymi są tu miłość i wierność wobec kobiety, ojczyzny oraz wiary katolickiej (kult Maryi). Wyrozumiała i wybaczająca postawa ukochanej Kmicica Oleńki stanowi w powieści ziemski odpowiednik opieki roztaczanej nad grzesznym narodem polskim przez Matkę Boską. Sakralizację ojczyzny widać zwłaszcza w opisie obrony Jasnej Góry, kluczowego momentu całej kampanii wojennej. Zwycięstwo obrońców klasztoru okazuje się nie tylko przełomem militarnym, lecz także widomym znakiem, że Matka Boska wzięła Polskę w obronę.) Film Sophie Scholl – ostatnie dni (Tytułowa bohaterka (Julia Jentsch) należała do tajnej organizacji antynazistowskiej Biała Róża, jednej z nielicznych form ruchu oporu działających w III Rzeszy podczas II wojny światowej. W trakcie akcji rozprowadzania antyreżimowych ulotek – tyleż brawurowej, co sprzecznej z wszelkimi zasadami konspiracji – Sophie wraz z bratem Hansem została zadenuncjowana i aresztowana przez gestapo. Film nakręcono na podstawie autentycznych dokumentów sądowych i stenogramów z przesłuchań, które ukazują niespotykaną niezłomność i idealizm bohaterki. Dziewczyna, głęboko wierząca w humanistyczne wartości, odważnie polemizuje z oficerem gestapo zarzucającym jej zdradę ojczyzny. Tłumaczy, że jej postawa – przeciwnie – wynika z miłości do narodu. Pojęcie ojczyzny rozumie bowiem jako wspólnotę szanujących się wzajemnie ludzi, a nie abstrakcyjną ideę, stawianą ponad życiem ludzkim. Po czterech dniach od aresztowania, skazana w przyspieszonym procesie na karę śmierci, Sophie Scholl została zgilotynowana.)

2) Ojczyzna podzielona – Wesele Wyspiańskiego (Bronowicką chatę, w której odbywa się wesele, można

traktować jako symbol Polski. Wprawdzie w Bronowicach doszło do aliansu inteligenta z chłopką, jednak dramat budzi wątpliwości, czy małżeństwo to nie jest jedynie przejawem chwilowej mody panującej wśród krakowskiej cyganerii, jej powierzchownej fascynacji „bajecznie kolorową wsią”. Obraz Polaków, jaki wyłania się z Wesela, nie budzi wiele nadziei. Wyspiański pokazał szamotanie się społeczeństwa w zaklętym kręgu narodowych mitów, jego niezdolność do przełamania marazmu, powtarzanie tych samych błędów, które spowodowały klęskę narodowych zrywów w przeszłości, liczenie na cud. Przyczyny tego impasu Wyspiański upatrywał w głębokich podziałach społecznych, utrwalanych przez kolejne pokolenia. Goście z miasta zostali przedstawieni w utworze jako ludzie owładnięci niemocą, uciekający od



życia w sztukę, literackie frazesy. Ich chłopomania ogranicza się do zachwytu ludowym folklorem, przy jednoczesnym traktowaniu ludu z wyższością, infantylizowaniu go i braku zrozumienia dla jego aspiracji. Chłopstwo zaś nie potrafi się wznieść nad partykularne interesy. Wzajemne relacje obciąża dodatkowo pamięć o rzezi szlachty galicyjskiej z 1846 r. Niespłacony rachunek krzywd i pretensji uniemożliwia narodowe pojednanie, dlatego nie uda się zrealizować wspólnego marzenia o zbrojnym powstaniu i odzyskaniu niepodległości.) Przedwiośnie Żeromskiego (Cezary Baryka, Polak urodzony na obczyźnie, po utracie obojga rodziców przenosi się do odrodzonej Polski – kraju przodków, który dotąd znał wyłącznie z opowieści. Okres tuż po odzyskaniu wolności to dla młodego państwa etap przypominający przedwiośnie, kiedy ziemia jest jeszcze na poły przemarznięta, a już trzeba się zabrać intensywnie do pracy. Wszystko należy zacząć budować od nowa, od podstaw. Gdy Baryka dociera do Polski, nie znajduje w niej czystych szklanych domów, o których opowiadał mu ojciec, lecz brud, zacofanie i ubóstwo. Obserwuje, jak ścierają się różne koncepcje ustrojowe odbudowy kraju: od pozytywistycznego ideału pracy nad mozolnym wdrażaniem kolejnych reform – oświaty, służby zdrowia, gospodarki itd., do entuzjazmu dla rewolucji komunistycznej w stylu bolszewickim, która od razu przyniosłaby awans najniższym warstwom społecznym.)

3) Zmagania z ojczyzną – Trans-Atlantyk Gombrowicza (Kiedy bohater-narrator przybywa statkiem do

Argentyny, w Europie wybucha II wojna światowa. Mimo to mężczyzna podejmuje decyzję, aby nie wracać Polski, ponieważ jemu „serce ptakiem się nie wyrywa do Matki w potrzebie”. Przeciwnie – czuje się oszołomiony wolnością od wiecznie udręczonego i nieszczęśliwego Narodu. Zaczyna stawiać sobie pytania o swój związek z ojczyzną, szczególnie gdy słyszy od argentyńskiego arystokraty: „A po co tobie Polakiem być?! [...] Takiż to rozkoszny był dotąd los Polaków? Nie obrzydłaż tobie polskość twoja? Nie dość tobie Męki? Nie dość odwiecznego Umęczenia, Udręczenia? A toż dzisiaj znowuż wam skórę łoją! Tak to przy skórze swojej się upirasz? Nie chcesz czym Innym, czym Nowym stać się?”. W konsekwencji tych rozważań narrator ojczyźnie przeciwstawia „synczyznę”, męskiej dojrzałości i gotowości do poświęceń – cielesność, niedojrzałość, czerpanie radości życia.)

– Moja wierna mowo Czesława Miłosza (Podmiot mówiący wiersza, który można

traktować jako porte-parole Miłosza, jest poetą przebywającym na emigracji. Pozbawiony łączności z Polską, osamotniony, wyznaje, że to język był dla niego „przechowalnią” tożsamości narodowej. Dzięki temu, że po wyjeździe twórca nadal pisał po polsku, zachował w pamięci obrazy z kraju, nie stracił więzi duchowej z ojczyzną. Jego gest stawiania przed mową ojczystą miseczek przywodzi na myśl buddyjskie ołtarzyki służące do oddawania hołdu bogom. Tak było przez lata, teraz jednak poeta przyznaje się do zwątpienia, ma poczucie, że marnował czas. Rozczarowanie wynika z odkrycia, że tym samym językiem, który tak wielbił jako swoją zastępczą ojczyznę, posługują się również ludzie głoszący nienawiść i ksenofobiczną pogardę dla innych narodów, zdrajcy, zakompleksieni, chorobliwie negujący własne wady głupcy. Ostatecznie poeta dochodzi do wniosku, że nie może takim rodakom oddać we władanie polszczyzny, musi ją ratować – nadal używać do opisu pięknych i istotnych spraw. Bez niej byłby bowiem nikim. Potrzebują siebie nawzajem – poeta języka, a język poety.)

– Rozważania o problemie narodu Zbigniewa Herberta (Podmiot mówiący podejmuje w

utworze temat poczucia tożsamości narodowej Polaków. Zastanawia się, czy fakt, że pewna grupa osób w ten sam sposób przeklina, wyznaje sobie miłość czy omawia podobne lektury w szkole, jest wystarczającą podstawą do zbudowania idei, która wymaga od jednostki tylu poświęceń. Czy tworzenie wspólnoty zwanej ojczyzną nie jest reliktem anachronicznych zachowań plemiennych. Poeta odpowiada, że nie ma w tej kwestii pewności. Wskazuje jednak, że jakkolwiek nikłe byłyby podstawy poczucia wspólnoty, to ten związek istnieje. Objawia się on w kryzysowych momentach życia, w emocjonalnych, niekontrolowanych reakcjach, w sytuacjach ekstremalnych. Dlatego poeta, mimo momentów buntu, do których się przyznaje, przestrzega przed pochopnym wyzwalaniem się z poczucia przynależności do ojczyzny.)

4) Mała ojczyzna

– Pan Tadeusz Mickiewicza (Poeta rozpoczyna epos apostrofą do Litwy, swych

ojczystych stron. Ojczyzna oznacza tu najbliższe otoczenie człowieka, oswojony, najlepiej rozpoznany i zrozumiany świat, który dodatkowo kojarzy się z najszczęśliwszym czasem w życiu – z dzieciństwem. Narrator na samym początku zaznacza, że będzie opisywał piękno ojczystej krainy. Przybliża czytelnikowi litewski krajobraz, obyczaje mieszkańców, lokalny koloryt. Zaznacza przy tym niejednokrotnie, że prezentowany świat odszedł już w przeszłość („ostatni zajazd”, „ostatni, co tak poloneza wodzi”) i żyje wyłącznie w pamięci poety. Mickiewicz przyrównuje Litwę do zdrowia, które się docenia dopiero w momencie choroby. Jako emigrant, niemający większych szans na powrót, dopiero teraz jest w stanie w pełni dostrzec wartość ojczyzny – niezbędnej do życia niczym powietrze.)

– Obraz Upadek anioła Marca Chagall (Autor obrazu, Rosjanin żydowskiego

pochodzenia, urodził się w leżącym na terenie dzisiejszej Białorusi Witebsku. Choć większość swojego dorosłego życia spędził w Paryżu, w jego pracach wciąż powraca magiczny, utracony na zawsze Witebsk. Przykładem tej nostalgii za miejscami rodzinnymi jest obraz z 1947 r. Upadek anioła, który stanowi artystyczną interpretację biblijnego motywu narodzin szatana. W centrum kompozycji widzimy postać upadłego anioła, Lucyfera, w barwach krwawej czerwieni, niczym grom spadającego na senne miasteczko. Szatan wypuścił z rąk zegar, który przypomina o upływie czasu i o tym, że dni tego świata są policzone. W obłędnym wirze postaci i przedmiotów unoszących się nad domami dostrzegamy jeszcze mężczyznę (zapewne przedstawiciela chrześcijańskiej społeczności miasteczka), chasyda usiłującego wynieść z pożogi Torę, konia o łagodnym, niewinnym spojrzeniu, skrzypce (charakterystyczny element judaistycznego folkloru) oraz emblematy chrześcijaństwa – figurę ukrzyżowanego Chrystusa oraz postać przypominającą Matkę Boską z Dzieciątkiem na ręku. Zagłada narodu żydowskiego i związanego z nim świata prowincjonalnych sztetli, w których harmonijnie mieszały się różne wierzenia, kultury, historie, pokazuje, jak bezbronne okazały się one wobec zła. U dołu obrazu niewyraźnie majaczy postać pochylonego Żyda z tobołkiem na plecach. Nasuwa ona skojarzenia z Żydem Wiecznym Tułaczem – symbolem narodu pozbawionego swego miejsca na świecie – który odchodzi z miasteczka, prawdopodobnie na zawsze.)

– Film Blaszany bębenek Volkera Schlöndorffa (Adaptacja słynnej powieści

niemieckiego noblisty Güntera Grassa. W Wolnym Mieście Gdańsku, na początku lat 20., mieszanemu małżeństwu kaszubsko-niemieckiemu rodzi się syn – Oskar Matzerath (David Bennent). Chłopiec żyje w miejscu prawdziwego skrzyżowania kultur, bo oprócz genów, które odziedziczył po rodzicach, styka się gdańską Polonią – Polakiem jest kochanek matki, domniemany ojciec Oskara Jan Broński (Daniel Olbrychski), a także z żydowską mniejszością. W wieku trzech lat chłopiec – na znak sprzeciwu wobec rzeczywistości dorosłych – przestaje rosnąć. Wali za to niezmordowanie w blaszany bębenek (kupowany w żydowskim sklepiku), z którym się nigdy nie rozstaje. Tak jak Oskar staje w miejscu, tak otaczające go realia zaczynają się zmieniać w szybkim tempie. Po dojściu nazistów do władzy Gdańsk z tygla wielu narodowości przeobraża się w miasto całkowicie zdominowane przez NSDAP i gorąco popierające swojego Führera.)...


Similar Free PDFs