Rozdział 19. Prawo rzeczowe PDF

Title Rozdział 19. Prawo rzeczowe
Course Powszechna historia państwa i prawa
Institution Uniwersytet Jagiellonski
Pages 12
File Size 290.5 KB
File Type PDF
Total Downloads 100
Total Views 140

Summary

Download Rozdział 19. Prawo rzeczowe PDF


Description

S.344. 19.7.

Ekskurs. Doktryna i orzecznictwo.

19.7.1. Ochrona posesoryjna w dekretałach papieskich. powództwo posesoryjne w prawie kanonicznym Początek ochrony posesoryjnej w prawie kanonicznym wiąże się z kanonem o tytule Redintegranda zawartym w zbiorze Pseudo-Izydora („pseudo-”, bo część kanonów nie była autentyczna), którego sporządzenie przypisywano św. Izydorowi z Sewilii (VI w.). Kanon Redintegranda był przepisywany do innych zbiorów. Przejął go także Gracjan, który analizując przypadek biskupa wyrzuconego z biskupstwa wyraził pogląd, że należy przywrócić do posiadania każdego wyzutego podstępem lub gwałtem czy z jakiejkolwiek innej przyczyny

13

. Stanowisko to zostało podtrzymane w dekretałach papieskich. Zbiór

dekretałów papieskich Grzegorza IX przygotowany przez wybitnego prawnika Rajmunda de Peñafort

z 1234 r.

w dwóch tytułach księgi II podejmował zagadnienie ochrony

posesoryjnej. W tytule XIII zatytułowanym De restitutione spoliatorum (o przywróceniu posiadania osobom z niego wyzutym) zamieszczony został dekretał papieża Aleksandra III adresowany do arcybiskupa Canterbury (1160 r.) w odpowiedzi na skargę księdza o imieniu Renaldo o to, że arcybiskup pozbawił go kościoła. Dekretał poprzedzony został ogólną frazą: „wyzutego z posiadania bez nakazu sędziego wydanego zgodnie z prawem należy do posiadania przywrócić”. [Gregorii Papae IX Decretales …, Liber II, Titulus XIII, Capitulum VII. De restitutione spoliatorum, 1757 r., s. 227]. Natomiast dekretał papieski Celestyna III (1195 r.) o nagłówku zatytułowanym „De causa posessionis et prioprietatis” [O procesie posesoryjnym i petytoryjnym] zawierał rozstrzygnięcie

w sprawie

natury procesu posesoryjnego w odpowiedzi

na powstałą

wątpliwość co do jego odrębności od dochodzenia prawa własności i zakresu kognicji sądu w postępowaniu posesoryjnym. Papież powołując się na prawo rzymskie sformułował w dekretale zasadnicze przesłanki ochrony posesoryjnej. Ochrona w ujęciu prawa kanonicznego przeszła do kodeksów cywilnych XVIII i XIX w., m.in. do ABGB. Według przepisów tego kodeksu każdy, kto wszedł w posiadanie rzeczy siłą, potajemnie, za pomocą groźby lub zdrady był posiadaczem nieważnym (bezprawnym). Każdego takiego nieważnego posiadacza można było pozywać o przywrócenie do stanu poprzedniego oraz o wynagrodzenie szkody (§ 346 ABGB). 13 W. Uruszczak, Spoliatus ante omnia restituendus. Znaczenie prawa kanonicznego w rozwoju ochrony posiadania,[w:] Opera Historico-iuridica Selecta, Kraków 2017, s.465 i n.

dekretał papieski o procesie posesoryjnym Po przeczytaniu dekretału papieskiego proszę wskazać przesłanki procesu posesoryjnego w prawie kanonicznym? Która z wymienionych przesłanek nie podlega badaniu we współczesnym procesie cywilnym? „Cap. II. Jeśli toczy się zarówno postępowanie posesoryjne i petytoryjne, sędzia może z otrzymanych dowodów w obu postępowaniach najpierw rozstrzygnąć postępowanie o posiadanie, i drugie zakończyć [później]. Celestyn III (1191-1198). Byliśmy wreszcie zapytywani, czy wyznaczeni sędziowie rozpatrujący sprawy posiadania i własności, chcąc zaniechać trudniejszej części, a także wymagającej poważniejszych nakładów, wysłuchiwali jednocześnie dowodów oraz zeznań świadków z obu razem połączonych spraw. Najpierw zaś wysłuchiwali dowodów na posiadanie, a następnie orzekali zgodnie z tym, czy było ono nieprzerwane oraz wykonywane zgodnie z prawem. My zaś, ponieważ tak to jest w prawie cywilny wyrażone, a co słusznie możemy podtrzymać, podtrzymujemy”. [Gregorii Papae IX Decretales…, Liber II, Titulus XII, Capitulum II. De causa posessionis et prioprietatis, 1757 r., s. 221]. powództwo posesoryjne w polskim k.c. z 1964 r. Art.344 § 1 k.c. Przeciwko temu, kto samowolnie naruszył posiadanie, jak również przeciwko temu, na czyją korzyść naruszenie nastąpiło, przysługuje posiadaczowi roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego i o zaniechanie naruszeń. Roszczenie to nie jest zależne od dobrej wiary posiadacza ani od zgodności posiadania ze stanem prawnym, chyba że prawomocne orzeczenie sądu lub innego powołanego do rozpoznania spraw tego rodzaju organu państwowego stwierdziło, że stan posiadania powstały na skutek naruszenia jest zgodny z prawem. §2 Roszczenie wygasa, jeżeli nie będzie dochodzone w ciągu roku od chwili naruszenia.

19.7.2. Powództwo posesoryjne w prawie angielskim.

asyza novel disseisin Prawo angielskie od XII w. znało środek procesowy (rodzaj rytu), określany mianem asyzy novel disseisin („niedawne wyzucie”), obok skargi o charakterze petytoryjnym (writ of right). Terminem „asyza” określano m.in. zjazd sądowy (ale też wiecu baronów), okres pomiędzy poszczególnymi zjazdami, nazwę wydanego na wiecu aktu, a w końcu nazwę instytucji prawnej kreowanej przez ten akt, np. asyzę jako zgromadzenie sąsiadów, a zatem prekursora ławy przysięgłych. Władanie (seisin), o którym mowa w tekście źródłowym łączyło w swojej treści elementy faktyczne (posiadanie) i prawne (tytuł prawny). Angielskie prawo rzeczowe dotyczące nieruchomości do dzisiaj nosi ślady średniowiecznego feudalizmu 14. W zasadzie wciąż wyróżnienie posiadania i własności nie ma kluczowego znaczenia dla zróżnicowania w dziedzinie dochodzenia roszczeń o charakterze posesoryjnym i petytoryjnym

– decydujące znaczenie dla ochrony prawnej ma owo władanie. Po

przeczytaniu poniższego tekstu źródłowego wskaż okoliczności spornej sprawy, które dowodzą, że asyza novel disseisin miała na celu ochronę posesoryjną. „Zwołano asyzę by oświadczyć, czy Hugh, opat Ramsey niesprawiedliwie i bez wyroku pozbawił Ryszarda Riptona władania jego pastwisk w Ripton, które należą do ziem władanych przezeń prawem lennym, w okresie od ostatniej asyzy. A opat przybył i nie powiedział nic przeciwko asyzie. Przysięgli stwierdzili, że wspomniany opat wykarczował pewną część lasu, który Ryszard miał w obrębie pastwisk i gdzie wznosił wały i budowle, i dlatego stwierdzili, że wspomniany opat niesłusznie go pozbawił władania. Więc przyznane jest (wyrokiem), że Ryszard ma odzyskać swoje władanie, a opat powinien zostać ukarany grzywną…” [Ripton v. Abbot of Ramsden (1229 r.), Baker/Milson 24]. 19.7.3. Forma przeniesienia własności nieruchomości. forma czynności prawnych ad probationem w KN Kodeks Napoleona zawierał klauzulę generalną, zgodnie z którą wszystkie czynności prawne, w tym także dotyczące nieruchomości, a przenoszące wartość lub sumę sto pięćdziesiąt franków dla celów dowodowych powinny być zawarte albo w formie aktu notarialnego, albo pisemnej z podpisem prywatnym (art.1341 KN). W przeciwnym wypadku w razie powstania sporu między stronami fakt dokonania czynności prawnej nie mógł być dowodzony przed sądem za pomocą zeznań świadków. Wprowadzony zakaz dowodu ze 14 J. Halberda, Historia zobowiązań quasi-kontraktowych w common law, Kraków 2012, s. 75-82.

świadków w odniesieniu do całej kategorii umów był

bezpośrednio ustępstwem

twórców Kodeksu Napoleona wobec formalizmu prawnego ustawodawstwa z okresu ancien regime. Dawne prawo francuskie wymagało bowiem dowodu na piśmie w stosunku do wszystkich zobowiązań mających za przedmiot rzecz lub sumę wartości większej niż sto liwrów (Ordonans z Moulins Karola IX z 1566). Art. 1341. Ma być sporządzony akt notarialny lub z podpisem prywatnym co do wszystkich czynności prawnych przenoszących summę lub wartość stu pięćdziesięciu franków [obecnie odpowiada to kilku tysiącom złotych, przyp. A.D. ], nawet w przypadku składu dobrowolnego i nie będzie przyjęty żaden dowód ze świadków przeciw osnowie lub nad osnowę aktów, ani względem tego, co by przytaczano, że było mówione przed, w czasie, lub po aktach, chociażby szło o summę lub wartość mniejszą od stu pięćdziesięciu franków[….]. Art. 1342. Prawidło powyższe stosuje się do przypadku, gdy skarga, oprócz żądania kapitału, obejmuje żądanie, procentów, które, złączone z kapitałem, przenoszą summę sto pięćdziesiąt franków; Art. 1343. Ten, kto wytoczył skargę o summę nad sto pięćdziesiąt franków, nie może już być dopuszczonym do dowodu ze świadków, chociażby następnie zmniejszył przedmiot skargi pierwotnej.[…]. Art. 1347. Od przepisów powyższych zachodzi wyjątek, gdy istnieje początek dowodu na piśmie. Tak się nazywa każdy akt na piśmie, pochodzący od tego, przeciw któremu wytoczoną jest skarga, albo od tego, którego on przedstawia, i który to akt czyni prawdopodobnym czyn przytaczany. forma czynności prawnych w ABGB Kodeks

austriacki

ABGB

w

nawiązaniu

do

przepisów

Kodeksu

zachodniogalicyjskiego z 1797 r. przyjmował ogólną zasadę, że bez względu na formę umowy zobowiązanie było jednakowo wiążące dla stron i powinno być wykonane (par. 883 ABGB). Umowa przenosząca własność nieruchomości mogła być zawarta w dowolnej formie.

Księga ustaw cywilnych z

1811 roku

- w ślad za przepisami Kodeksu

zachodniogalicyjskiego - w stosunku do nielicznych tylko

umów przewidywała formę

pisemną dla celów dowodowych, jak np. w przypadku umowy darowizny (par. 943 ABGB). § 883. Kontrakt może być zawartym ustnie, lub na piśmie, przed sądem, lub za sądem; przy świadkach, lub bez świadków. Oprócz przypadków, w prawie oznaczonych, rozmaitość formy, żadnej co do obowiązku, różnicy nie czyni.

§ 943. Z kontraktu darowizny ustnie tylko zawartego, po którym istotne oddanie rzeczy darowanej nie nastąpiło, nie nabywa obdarowany prawa do pozywania. Prawo takowe powinno dokumentem pisanym być zatwierdzone. obrót prawny w KN a polski kodeks cywilny Po przeczytaniu wybranych fragmentów polskiego kodeksu cywilnego z 1964 roku [stan prawny na dzień 1.01.2020] i wykorzystaniu uzyskanej wiedzy należy wskazać podobieństwa i różnice względem Kodeksu Napoleona w zakresie przepisów dotyczących formy czynności prawnych, charakteru umowy przenoszącej własność nieruchomości i wpisu do ksiąg hipotecznych (wieczystych). W jakim stopniu obecne przepisy polskiego kodeksu cywilnego w zakresie formy czynności prawnej dla celów dowodowych odchodzą od napoleońskiej tradycji Code civil, skoro w 2003 r. skreślono z kodeksu cywilnego art.75 k.c. [Wspomniany

przepis postanawiał, że „Czynność prawna obejmująca rozporządzenie

prawem, którego wartość przenosi dwa tysiące złotych, jak również czynność prawna, z której wynika zobowiązanie do świadczenia wartości przenoszącej dwa tysiące złotych powinna być stwierdzona pismem”]. Jak należy ocenić tę zmianę k.c. z punktu widzenia zasady swobody zawierania umów? Art.73. § 1 k.c. Jeżeli ustawa zastrzega dla czynności prawnej formę pisemną, dokumentową albo elektroniczną czynność dokonana bez zachowania zastrzeżonej formy jest nieważna tylko wtedy, gdy ustawa przewiduje rygor nieważności. § 2. Jeżeli ustawa zastrzega dla czynności prawnej inną formę szczególną, czynność dokonana bez zachowania tej formy jest nieważna. […]. Art.74. § 1 k.c. Zastrzeżenie formy pisemnej, dokumentowej albo elektronicznej bez rygoru nieważności ma ten skutek, że w razie niezachowania zastrzeżonej formy nie jest w sporze dopuszczalny dowód ze świadków ani dowód z przesłuchania stron na fakt dokonania czynności […]. § 2. Jednakże mimo niezachowania formy pisemnej, dokumentowej, albo elektronicznej

przewidzianej dla celów dowodowych, dowód ze świadków lub dowód z

przesłuchania stron jest dopuszczalny, jeżeli obie strony wyrażają na to zgodę, jeżeli żąda tego konsument w sporze z przedsiębiorcą albo jeżeli fakt dokonania czynności prawnej będzie uprawdopodobniony za pomocą dokumentu. Art.77² Do zachowania dokumentowej formy czynności prawnej wystarcza złożenie oświadczenia woli w postaci dokumentu , w sposób umożliwiający ustalenie osoby składającej oświadczenie.

Art.77³ Dokumentem jest nośnik informacji umożliwiający zapoznanie się z jej treścią. Art.155. § 1 k.c. Umowa sprzedaży, zamiany, darowizny, przekazania nieruchomości lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia własności rzeczy co do tożsamości oznaczonej przenosi własność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły.§ 2.Jeżeli przedmiotem umowy zobowiązującej

do przeniesienia

własności są rzeczy oznaczone tylko co do gatunku, do przeniesienia własności potrzebne jest przeniesienie posiadania rzeczy[…]. Art. 158. k.c. Umowa zobowiązująca do przeniesienia własności nieruchomości powinna być zawarta w formie aktu notarialnego[…]. Art.720. § 2 k.c. Umowa pożyczki, której wartość przekracza tysiąc złotych wymaga zachowania formy dokumentowej. kazus z orzecznictwa sądów Wolnego Miasta Krakowa Opisana niżej sprawa toczyła się przed sądami krakowskimi w latach 1828-1830. Podstawą prawną wydanych orzeczeń były przepisy Kodeksu Napoleona, który obowiązywał w Krakowie od 15 sierpnia 1810 roku (wcześniej od 1798 roku obowiązywał austriacki Kodeks zachodniogalicyjski). Patentem cesarskim z 1852 roku na terenach wcielonego do Austrii w 1846 roku Wolnego Miasta Krakowa w miejsce KN został wprowadzony ABGB. Po przeczytaniu stanu faktycznego,

argumentacji prawnej stron i sentencji wyroków

sądowych proszę dokonać analizy sporu według postawionych pytań. Dlaczego pierwszej i drugiej instancji uznały

sądy

dowód z zeznań świadków za dopuszczalny? Jak

interpretowały treść art.1341 KN, dopuszczając w sprawie powyższy dowód ? Gdyby sądy orzekały na podstawie przepisów Kodeksu zachodniogalicyjskiego, to czy wyrok kończący spór byłby równie korzystny dla pozwanego? Kiedy nabywca cegielni wraz ogrodem stał się jej właścicielem? Jak wyglądałoby orzeczenie sądów, gdyby ustna umowa zamiany gruntu, o którą toczył się spór została zawarta w roku 1824? Stan faktyczny sprawy był następujący. W 1810 roku władze miasta Krakowa zdecydowały się sprzedać mury miejskie prywatnym nabywcom. Jednym z nich był pozwany właściciel cegielni, który po zburzeniu muru przeznaczył pozyskany teren na cele produkcji cegieł. Do muru przylegał jednak mały drewniany domek powoda, stojący na niewielkiej działce, której był właścicielem. W skutek zburzenia muru zniszczeniu uległa także dom powoda. W takiej sytuacji właściciel cegielni w zamian za możliwość pozyskiwania ziemi

(iłu) z działki powoda zezwolił mu w 1811 roku na wybudowanie domku na należącym do niego ogrodzie na wzgórzu. Powód mieszkał w wybudowanym domu przez 16 lat do czasu sprzedaży cegielni i ogrodu, nie płacąc czynszu przez cały ten czas. Pozwany właściciel cegielni zawarł w 1827 r. z nabywcą umowę kupna-sprzedaży zgodnie z obowiązującymi przepisami w formie aktu sporządzonego przed notariuszem (pisarzem aktowym) z udziałem dwóch świadków. Przedmiotem umowy był także teren, na którym stał dom powoda. Kupujący złożył wniosek o wpisanie do ksiąg hipotecznych tytułu własności nabytych nieruchomości na podstawie ustawy Wolnego Miasta Krakowa o przywilejach i hipotekach z 1822 roku, która w art. 4 -podobnie jak polska ustawa z 1818 roku - zawierała postanowienie, że „prawo rzeczowe do dóbr nieruchomych zyskuje się przez wciągnienie tytułu nabycia do ksiąg hipotecznych”. pozew o unieważnienie umowy sprzedaży nieruchomości Powód wystąpił do sądu o unieważnienie zawartej umowy kupna-sprzedaży i wpisania do ksiąg hipotecznych jego tytułu własności do gruntu, na którym stał jego dom. Podnosił, że zgodnie z prawem stał się właścicielem spornej działki na podstawie ustnej umowy zamiany nieruchomości z pozwanym, która przez strony została wykonana przez wzajemne wydanie rzeczy. Pozwany właściciel cegielni nie przeczył zasadniczo podanym w pozwie faktom, ale inaczej przedstawiał ich prawne znaczenie. Twierdził, że

ujęty „litością nad trudnym

położeniem i kalectwem ciemnoty” powoda zgodził się na jego prośbę na budowę domu na swoim gruncie. Dał mu także cegły na budowę. Uzyskał jednak zapewnienie od powoda, że dom opuści na każde żądanie. Innymi słowy, pozwany kwestionował fakt zawarcia między nim a powodem umowy zamiany gruntów, oferując ze swej strony przysięgę z urzędu na poświadczenie podanych faktów. Trybunał I Instancji stwierdził, że jego rozstrzygnięcie, z jednej strony, zależne było od udowodnienia okoliczności, czy grunt, na którym stał domek powoda

„był oddany

pozwanemu w zamian za grunt obok na wzgórku leżący z prawem do wybudowania nowego domu”. Z drugiej strony, zdaniem sądu, wyrok zależał od tego, czy pozwany „pozyskiwał ziemię iłowatą z odstąpionego gruntu” i czy plac, na którym znajdował się wcześniej domek powoda, nadal jest użytkowany przez pozwanego. Po takiej konstatacji Trybunał I Instancji dopuścił dowód z zeznań świadków, uzasadniając to tym, że „prawo w braku możności otrzymania dowodu pisemnego” zezwala na przeprowadzenie takiego dowodu. Zeznania świadków

potwierdziły podstawy faktyczne pozwu.

W skutek dokonanych

ustaleń

Trybunał orzekł o unieważnieniu umowy kupna-sprzedaży. Jednocześnie nakazał wpisać powoda do ksiąg hipotecznych, jako właściciela spornej nieruchomości. sądowy spór o wykładnię artykułu 1341 KN W złożonym do Sądu Apelacyjnego odwołaniu zarówno pozwany właściciel cegielni, jak i jej nabywca zarzucili Trybunałowi I Instancji błędną wykładnię przepisów Kodeksu Napoleona. Bronili odmiennego poglądu prawnego, zgodnie z którym dokumentu pisemnego, świadczącego o

zawarciu

brak w sprawie

umowy o zamianie

gruntów,

przewyższających wartość stu pięćdziesięciu franków, wykluczał możliwość przeprowadzenia dowodu z zeznań świadków na fakt dokonania czynności prawnej. Jednak argumentacja prawna wyrażona przez odwołujące się strony

nie została uwzględniona

przez Sąd

Apelacyjny. Sąd odwoławczy zatwierdził bowiem wyrok sądu niższej instancji z ogólnym uzasadnieniem, że był on „oparty na prawie”. Tym samym zgodził się z wykładnią przepisu Code civil, którą przyjął sąd pierwszej instancji. opinia profesorów UJ o treści artykułu 1341 KN Zgodny wyrok sądu pierwszej i drugiej instancji nie kończył jednak sporu w tej sprawie. Jak już wspomniano, na mocy Konstytucji Wolnego Miasta Krakowa z 1815 roku w razie jednobrzmiących wyroków sądów cywilnych stronom przysługiwało odwołanie do Wydziału Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Na wniosek stron Profesorowie i Doktorzy Prawa Uniwersytetu sporządzali opinie co do tego, czy sądy w wydanych

orzeczeniach

nie

pogwałciły prawa materialnego lub istotnych form procedury cywilnej. Opinia Wydziału Prawa o naruszeniu prawa przez sądy powodowała

rozpoznania sprawy przez Sąd III

Instancji. Tak właśnie się stało w omawianej sprawie. Wydział

Prawa

stwierdził naruszenie

artykułu 1341 Kodeksu Napoleona ze względu na dopuszczenie przez sądy dowodu z zeznań świadków na okoliczność zawarcia przez strony ustnej umowy zamiany gruntów o wartości

przewyższającej sto pięćdziesiąt

franków. Tym samym fakultet prawny

Uniwersytetu stwierdził błędne zastosowanie przez sądy przepisu Code civil o czynnościach prawnych

dla celów dowodowych. Sąd III Instancji orzekł

zgodnie ze stanowiskiem

Wydziału Prawa UJ. Zmienił mianowicie zaskarżone wyroki sądów pierwszej i drugiej instancji w ten sposób, że oddalił żądanie powoda i tym samym uznał umowę kupnasprzedaży spornej nieruchomości za ważną i skuteczną. Dzięki temu orzeczeniu nabywca nieruchomości mógł wpisać tytuł własności nabytej nieruchomości do ksiąg wieczystych.

ocena kazusu w świetle prawa angielskiego Na gruncie prawa angielskiego przedstawiona powyżej historia sprawy sądowej mogłaby stać się kanwą procesu przed Sądem Kanclerskim. W myśl formalistycznych reguł common law powodowi najpewniej nie przysługiwałoby żadne uprawnienie względem właściciela cegielni lub jej nabywcy (zob. niżej rozdział 19.7.4). Natomiast ochronę prawną powód mógłby uzyskać ze strony equity law, które stosował ten sąd. Aby ocenić jego szanse, należałoby w pierwszej kolej...


Similar Free PDFs