Zagadnienia egzamin Historia Wychowania PDF

Title Zagadnienia egzamin Historia Wychowania
Course Historia Wychowania
Institution Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy im. Jana Długosza
Pages 38
File Size 470.6 KB
File Type PDF
Total Downloads 38
Total Views 138

Summary

Zagadnienia do egzaminu - Historia wychowania 20/21 (Pedagogika)...


Description

Tematyka egzaminacyjna Historia Wychowania 1. Wychowanie spartańskie i ateńskie 2. Poglądy na wychowanie sofistów, Sokratesa, Platona i Arystotelesa 3. Wychowanie w okresie starorzymskim (okres republiki). 4. Przewrót w wychowaniu starorzymskim pod wpływem kultury greckiej. 5. Wychowanie stanowe w dobie średniowiecza (szkolnictwo kościelne, wychowanie rzemieślnicze, rycerskie). 6. Geneza i organizacja uniwersytetów średniowiecznych. 7. Gimnazjum Jana Sturma 8. Szkolnictwo jezuickie 9. Poglądy pedagogiczne Jana Amosa Komeńskiego 10. Myśl pedagogiczna w dobie oświecenia- John Locke, Jan Jakub Rousseau 11. Geneza i działalność Komisji Edukacji Narodowej. 12. Działalność pedagogiczna Jana Henryka Pestalozziego. 13. Geneza placówek przedszkolnych Jan Fryderyk Froebel 14. Pedagogika Jana Fryderyka Herbarta 15. Nowe wychowanie i jego przedstawiciele

1

1. Wychowanie spartańskie i ateńskie.

Sparta; Organizacja państwa Spartanie wywodzili się ze szczepu Dorów, którzy przybyli na Peloponez w 1100 r. p.n.e. Byli ludem wojowniczym, brutalnie podbijali swych pobratymców. Rozwijali się dzięki ekspansji militarnej. W państwie spartańskim wytworzyły się 3 warstwy społeczne: heloci(czyli niewolnicy, pozbawieni wszelkich praw, zajmowali się głównie uprawą roli - tę warstwę tworzyły ludy stawiające opór Spartanom podczas ich podbojów), periojkowie(kupcy, rzemieślnicy, pół obywatele - tę warstwę tworzyły ludy, które dobrowolnie podporządkowały się Spartanom), spartiaci , wolni obywatele. Istotne są proporcje między poszczególnymi warstwami: w czasach rozkwitu Sparty helotów było ponad 250 tysięcy, periojków około 100 tysięcy, a spartiatów jedynie około 20 tysięcy. Na czele państwa stała rada starszych (geruzja) i dwóch królów. Wpływ na poczynania geruzji i królów mieli tzw. eforowie, którzy byli wybierani bezpośrednio przez wolnych obywateli. Powoływali pajdonoma, urzędnika odpowiedzialnego za wychowanie. System wychowania Twórcą prawodawstwa spartańskiego był L  ikurg; prawdopodobnie on też opracował system wychowania. Było to wychowanie państwowe. Oznacza to, że państwo narzucało i nadzorowało sposób wychowania swych przyszłych obywateli. Ideał wychowania. Potęga Sparty opierała się na sile militarnej, dlatego wychowanie było podporządkowane potrzebom armii. Ideałem wychowania był żołnierz - odważny, gotowy oddać życie, podporządkowany zwierzchnikom, bez sprzeciwu znosząc trudy, surowy tryb życia i niewygody. Przebieg wychowania. Wychowaniu podlegały tylko dzieci ludzi wolnych (spartiatów), niekiedy także periojków. Państwo ingerowało w sprawy wychowania już w chwili przyjścia dziecka na świat. Noworodka oglądali członkowie geruzji (rady starszych), oceniając jego siłę i zdrowie. Jeśli niemowlę było słabe, chore lub ułomne, porzucano je na górze Tajgetos. Uważano bowiem, że kto nie będzie w stanie jako dorosły bronić państwa, będzie dla niego obciążeniem i jest niepotrzebny. Jeśli dziecko było zdrowe, oddawano je na wychowanie rodzicom. Na łonie rodziny pozostawało do 7 roku życia. Wówczas zgodnie z prawodawstwem spartańskim stawało się własnością państwa. Surowemu wychowaniu podlegali i chłopcy, i dziewczęta. Uważano bowiem, że tylko zdrowa i silna kobieta może urodzić dzielnego wojownika. Ponadto w razie potrzeby kobiety stawały do obrony murów miast spartańskich. Wśród helotów często dochodziło do buntów i powstań, które mogły zagrozić bytowi Sparty (spójrz jeszcze raz na proporcje liczebności warstw społecznych...). Chłopcy zatem w 7 roku życia opuszczali dom rodzinny i byli umieszczani w swego rodzaju szkole wojskowej, która przypominała dzisiejsze koszary. Byli poddawani procesowi surowego wychowania i ciężkich ćwiczeń fizycznych. W ćwiczeniach brały udział także 2

dziewczęta, lecz na noc wracały do swych domów. Chłopców dzielono na kilkunastoosobowe grupy. Na czele każdej z nich stawiano najsilniejszego lub najsprytniejszego. W ten sposób kształtował się podział na dowódców i oddziały żołnierzy. Spędzali ze sobą całe lata, zżywają się , by później być gotowym oddać życie za współtowarzysza w boju. Na czym dokładnie polegało wychowanie? Przede wszystkim na wychowaniu fizycznym. Obejmowało ćwiczenia pentathlonu, przyzwyczajanie do niewygód (spartańskie warunki to na przykład spanie na ziemi czy chodzenie w jednej szacie przez cały rok, głodzenie, by zmusić młodzież do kradzieży pożywienia itd.). Ważne było także wychowanie moralne. Oznaczało ono przede wszystkim wpajanie bezwzględnego posłuszeństwa wobec dowódcy. Wypełnienie rozkazu było głównym celem żołnierza. Młodzież uczono także zwięzłych, krótkich odpowiedzi na zadane pytanie.Z tego też m.in. byli znani Spartanie wśród innych ludów greckich. Dziś taki sposób mówienia nazywamy mową lakoniczną (Spartanie zamieszkiwali rejon Grecji nazywany Lakonią). Może się to wydawać dziwne, ale w wychowaniu spartańskim ważną rolę odgrywało wychowanie muzyczne. Miało ono wymiar praktyczny. Uczono pieśni budzących męstwo żołnierzy. Pieśń miała zagrzewać do boju. Spartanie wprowadzili też zwyczaj śpiewania takich pieśni przed bitwami, który przetrwał w następnych wiekach (np. przed bitwą pod Grunwaldem wojsko polskie śpiewano Bogurodzicę). W literaturze zaś pojawił się gatunek pieśni tyrtejskiej, czyli zagrzewające do walki (Tyrteusz to jeden z bohaterów spartańskich)... Spartanie obywali się bez intelektualizmu. Wychowanie umysłowe było ograniczone. Czytać i pisać uczyli się nieliczni. Od 18 do 20 roku był okres tzw. efebii. Była to służba wojskowa. Na tym jednak nie koniec od 20 roku życia przez kolejne 10 lat Spartanie służyli w armii, dopiero w 30 roku życia mieli prawo do małżeństwa i założenia rodziny. Stawali się wówczas pełnoprawnymi obywatelami, nadal jednak więcej czasu spędzali w obozie wojskowym niż z rodziną. Wychowanie spartańskie było zatem jednostronne. Bazowano na sile fizycznej i kształtowaniu charakteru, intelekt pozostawiając na marginesie. Poniekąd przyczyniło się to do upadku Sparty. Gdy bowiem zostali podbici przez Macedończyków, nie mieli odpowiedniego dorobku intelektualnego, który przyjęliby najeźdźcy, ani też siły kulturalnej, która pozwoliłaby im zachować własną tożsamość.

Ateny; Organizacja państwa W odróżnieniu od Sparty Ateńczycy zwracali uwagę nie tylko na siłę militarną, ale i oddziaływanie polityczne, kulturalne, handlowe, gospodarcze. Byli ludźmi wszechstronnymi i bardziej otwartymi na świat. W Atenach wolny obywatel zajmował się polityką, filozofią, poezją, sztuką, teatrem. Kształtował intelekt oraz ciało. Wypracowany w Atenach ideał wychowawczy to wzorowy obywatel, wykształcony w naukach humanistycznych mówca, uczestnik kultury greckiej, znający się na sztuce, poezji, muzyce, polityce, a w razie potrzeby także wojownik. Możemy więc mówić o zrównoważonym ideale wychowania umysłowego, moralnego, muzycznego i fizycznego, który zawierał się w pojęciu kalokagathia. Wzięło się ono z połączenia dwóch słów: "kalos" - piękny, oraz "agathos - dobry, szlachetny.

3

Ważną cechą wychowania ateńskiego był fakt, że w odróżnieniu od Sparty państwo w nie nie ingerowało - wychowanie miało charakter prywatny, indywidualny. Obejmowało ono jedynie synów wolnych obywateli, niewolnicy, ale także kobiety, były z niego wyłączone. Przebieg wychowania. W wychowaniu ateńskim możemy wyróżnić trzy etapy: do 7 roku życia - w rodzinie 7-18 – lata szkolne 18-20 - efebia. Nie praktykowano zatem tak jak w Sparcie zwyczaju porzucania niemowląt słabych lub ułomnych. Do 7 roku życia dzieci przebywały w domu rodzinnym pod opieką matek i służących. Mężczyźni na ogół nie interesowali się wychowaniem dzieci w tym wieku. Na pierwszym planie było wychowanie moralne – wpajanie odpowiednich nawyków i zachowań, pożądanych społecznie i ułatwiających życie w wieku dorosłym. Dzieci naśladowały rodziców podczas ich codziennych obowiązków i wprawiały się w role, które miały po nich przejąć. W 7 roku życia rozpoczynał się okres szkolny. Ateńczykom więc możemy przypisać pierwszeństwo w wynalezieniu szkoły w naszym kręgu kulturowym! (cieszyć się z tego czy płakać- pytają niektórzy...) C  o istotne, dotyczyła ona wyłącznie chłopców. Dziewczęta pozostawały w domach i pod okiem matek przygotowywały do pełnienia roli gospodyni, żony i matki. Wraz z wejściem w okres edukacji szkolnej synów oddawano pod opiekę pedagoga. Kim był pedagog, jakie były jego zadania i przygotowanie zawodowe? Odpowiedź wskazuje nam częściowo etymologia. Słowo pedagog składa się z dwóch słów greckich – pais (chłopiec) oraz ago (prowadzę). A zatem pedagog to osoba prowadząca chłopca. Prowadzenie oznaczało dosłownie odprowadzanie do szkoły, szerzej zaś także wychowanie. Kim był pedagog- otóż był to zazwyczaj… niewolnik. Mało tego, niewolnik, który nie nadawał się pracy fizycznej, najczęściej starszy już mężczyzna nie mogący wykonywać wcześniejszych obowiązków. Jako niewolnik z reguły nie miał żadnego wykształcenia ani przygotowania zawodowego. Co ciekawe, mimo iż jego status społeczny był niski, miał prawo karcenia chłopca, syna wolnego obywatela. Rózga w owych czasach była na porządku dziennym i nikogo ona nie gorszyła. Pedagog zatem prowadził swego podopiecznego do szkoły. Miała ona charakter zakładu prywatnego. Jej działanie nie było regulowane żadnym prawem. Podobnie kwalifikacje nauczycieli, nie mieli oni żadnego przygotowania zawodowego. Nie było wówczas jeszcze szkół pedagogicznych. Nauczał więc kto chciał i do kogo rodzice mieli zaufanie. Bardzo często nauczycielem zostawała osoba, która nie radziła sobie w innych zawodach (nauczanie było ostatnią deską ratunku...). Praca nauczycielska była traktowana jak praca rzemieślnicza. Nauczyciel nie miał ustalonej pensji, rodzice często płacili w naturze – na przykład wręczając mleko, jajka, ser ,kurę, owcę, kozę itp. Jeżeli nauczyciel się w nauczaniu nie sprawdzał, szkoła upadła, a w jej miejsce pojawiała się nowa. Ot prawo wolnego rynku… Nie było też uregulowanego czasu pracy szkoły. Była ona otwarta od świtu do zmierzchu przez cały rok. Nie było semestrów ani …wakacji (już słyszę głosy oburzenia - no jak to bez

4

wakacji, wolnej soboty i niedzieli? - uspokajam, dniami wolnymi od szkoły były święta, a że Grecy lubili zabawę, 1/3 kalendarza wypełniały różnego rodzaju uroczystości…). Nie było też pracy domowej – nauka odbywała się tylko w murach szkoły (jak oceniacie takie rozwiązanie...). Nie było też podziału na lekcje 45-minutowe czy 1,5 godzinne – nauka trwała do skutku, aż uczeń się naumiał danego zagadnienia, co mogło zająć np. godzinę albo na przykład pół dnia. Mało tego – nie było też podziału na klasy. Nauczanie miało charakter indywidualny. Nauczyciel nauczał tylko jednego ucznia, pozostali czekali w sieni na swoją kolej. Podstawową metodą nauczania była nauka pamięciowa. Wszystkiego uczono się przez powtarzanie na pamięć. Nie zastanawiano się nad tym, co zrobić, by nauka była efektywniejsza i przyjemna. Podstawową metodą wychowania była metoda kar i nagród, przy czym kary przeważały. Warto dodać, że były to kary fizyczne. I pedagog, i nauczyciel, i rodzic miał prawo smagania dziecka rózgą, z czego też bez oporów korzystano. Pojawiły się też pierwsze pomoce dydaktyczne. Chodzi tu o przyrządy służące w nauczaniu. W czasach greckich była to drewniana tabliczka powlekana woskiem, na której chłopiec żłobił metalowym rylcem litery. To pierwowzory zeszytu i długopisu. Pomocą służyła także lira w nauce muzyki, oraz abak, czyli liczydło. Scharakteryzowaliśmy szkołę, pora więc zająć się nauczycielami i treściami nauczania. Pierwszym nauczycielem, do którego trafiał 7-latek prowadzony przez pedagoga, był gramatysta. Uczył on czytania i pisania. Zaczynał od alfabetu, który uczono na pamięć. Później przechodzono do czytania zapamiętanych znaków, co było dla uczniów kłopotliwe, bo okazywało się, że np. alfa to „a”, beta to „b” itd. Następnie składano litery w sylaby, sylaby w wyrazy, wyrazy w zdania i czytano. Po opanowaniu czytania przechodzono do nauki pisania, którą traktowano jako osobną umiejętność. Z dzisiejszego punktu widzenia takie działania wydają się mało praktyczne, nic więc dziwnego, że opanowanie podstawowych umiejętności czytania i pisania zajmowało Grekom nawet 2-3 lata. Około 10 roku życia chłopiec rozpoczynał naukę u lutnisty. Był to nauczyciel muzyki, pamiętajmy jednak, że muzykę traktowano szerzej niż współcześnie. Uczono się gry na lutni, a także czytano opowiadania i poezję. Na pamięć poznawano dzieła Homera, który uchodził za wieszcza narodowego. Iliada i Odyseja pierwotnie miały charakter utworów muzycznych. Ponieważ dzieła te opowiadały o zamierzchłych czasach, była to także nauka historii. Równolegle z nauką u lutnisty chłopiec od około 14 roku życia rozpoczynał naukę u pedotryby. Był to nauczyciel gimnastyki. Pod jego okiem wykonywano ćwiczenia pentatlonu. Odbywały się one w gimnazjonach. Gimnazja były więc początkowo miejscem ćwiczeń fizycznych. Gimnazjum należało do gimnazjarchy, a ćwiczenia w gimnazjum były nadzorowane przez sofronistę. Od 18 do 20 roku życia Ateńczycy, podobnie jak Spartanie, odbywali służbę wojskową. Był to kres efebii. Po niej stawali się pełnoprawnymi obywatelami.

5

2. Poglądy na wychowanie sofistów, Sokratesa, Platona i Arystotelesa Sofiści; Sofista w języku greckim oznacza „mędrzec”. Sofiści działali na terenie Grecji w V w. p.n.e. Byli wędrownymi nauczycielami. Najbardziej znani z nich to Protagoras i Gorgiasz. Nauczali za pieniądze sztuki przemawiania i dyskutowania ludzi chcących zaistnieć publicznie. Była to nauka praktyczna, racjonalna, przygotowująca do pełnienia urzędów, polityki, sądu itp. Ich zasługą było "sprowadzenie filozofii na ziemię", przedmiotem dociekań uczynili człowieka, nie zaś jak wcześniejsi filozofowie przyrodę. Interesowali się tzw. arete, inaczej cnotą, szlachetnością, cechą właściwą tylko ludziom. Zastanawiali się nad tym, co decyduje o odwadze moralnej, wewnętrznej sile człowieka, która wyróżnia go spośród tłumu. Głosili ateizm (Protagoras stwierdził: „Co do bogów nie mogę wiedzieć ani czy są ani czy ich nie ma”), demokratyzm (wszyscy ludzie powinni decydować o losach państwa), relatywizm (prawda absolutna nie istnieje, wszystko jest względne). W związku z tym nie religia, nie tradycja, lecz człowiek jest miarą wszechrzeczy, człowiek decyduje co jest dobre, a co złe, co sprawiedliwe, a co niesprawiedliwe, co piękne, a co brzydkie itp. Stworzyli też pierwsze w dziejach uzasadnienie wychowania, wypowiedzieli się na temat jego granic i możliwości. Otóż zakwestionowali tradycyjny, wcześniejszy pogląd na wychowanie, który mówił, że jest ono zasadne, celowe tylko dla arystokracji. Uważano, że tylko synowie arystokracji mogą odbierać wychowanie, ponieważ posiadają wspomnianą arete, którą otrzymują w chwili urodzenia. Wychowanie ma ją rozwijać. Zwykli ludzie (kupcy, rzemieślnicy, rybacy, niewolnicy) nie mają arete i wychowanie jest dla nich zbędne. Wniosek stąd, iż wychowanie nie jest wszechmocne, nie może wpoić owej arete. O wszystkim decyduje dobre bądź złe urodzenie (tzw. natywizm). Sofiści obalili ten pogląd. Uznali, że cnoty-arete można się nauczyć! Niemal każdy może ją posiąść, także nie arystokrata. Rodzice powinni dbać o wychowanie dzieci. Wszyscy podlegają wychowaniu. Sofiści zapoczątkowali dyskusję, która w naukach o wychowaniu toczyła się przez wiele wieków, aż do współczesności. Zawierała się ona w pytaniu, co decyduje o tym, kim jesteśmy. Zazwyczaj opowiadano się albo za genami (cechami dziedziczonymi po rodzicach, przodkach), albo za środowiskiem (czynnikami zewnętrznymi, w których dorastamy, żyjemy, pracujemy). W XX w. stworzono teorię "ziarna i gleby". Uznano, że ważne są czynniki dziedziczne (ziarno), ale i warunki życia (gleba).

Sokrates; Werner Jaeger w "Paideii" – klasycznej rozprawie o wychowaniu w starożytności, nazwał Sokratesa „najbardziej wpływowym nauczycielem w całej historii europejskiej” Mimo iż Sokrates wywarł tak wielki wpływ na naszą cywilizację, paradoksalnie nie pozostawił po sobie żadnego dzieła. Informacje o nim czerpiemy z drugiej ręki. Nie zawsze wyrażano się o nim pochlebnie, np. Arystofanes, komediopisarz ateński, wyśmiewa go, traktuje jak jednego z mędrków sofistycznych.Najwięcej jednak informacji dostarczył jego najwybitniejszy uczeń Platon."Wiem, że nic nie wiem” tym powiedzeniem Sokrates podkreśla, że jest świadom ograniczoności swej wiedzy. To pociąga postawę poszukiwania wiedzy, podczas gdy inni, jak sofiści czy nagabywani przez niego na ulicy ludzie, twierdzą, że wiedzę posiedli i wiedzą wszystko. Zdemaskowanie owych złudzeń stanowi pierwszy krok

6

w drodze do zdobycia rzetelnej wiedzy i co się z tym wiąże – cnoty. Punktem wyjścia w poglądach na wychowanie Sokratesa była krytyka sofistów. Uważał, że nauczanie to sztuka, misja, powołanie, za które nie można brać pieniędzy. Po drugie, wystąpił przeciw relatywizmowi; twierdził, bowiem, że prawda istnieje i może ją poznać niemal każdy, dzięki wewnętrznemu głosowi, sumieniu właściwemu ogółowi ludzi, tzw. dajmonion. Potrzebna jest jednak pomoc, aby tę wiedzę o tym co dobre i prawdziwe uzyskać. A zatem arete, cnotę każdy może posiąść - nie decyduje o tym urodzenie, ani ćwiczenie, lecz poznanie, zdobycie wiedzy. Ten sąd zbliża poglądy Sokratesa do sofistów, pamiętajmy jednak, że krytykował ich relatywizm i interesowność . Dla nas najważniejsze jest jednak to, że uznaje się go za pierwszego dydaktyka. Opracował on metodę nauczania, nazywaną dialogiem sokratejskim lub maieutyką (sztuką heurystyczną). Metodę sokratejską należy odróżnić od nauczania tradycyjnego, polegającego na tym, że nauczyciel przekazuje SWOJĄ wiedzę uczniom, a ci ją BIERNIE przyswoją. Proponuje w zamian metodę interaktywną. Dialog sokratejski to współpraca nauczyciela i ucznia w dążeniu do wiedzy. Jak przybliżyć ową m  etodę? Składa się ona z dwóch części:k  rytycznej (ironia sokratyczna) p ozytywnej(maieutyka). Pierwsza polegała na tym, że Sokrates zadawał rozmówcy pytania, i udając nieuka i pragnąc uzyskać wyjaśnienie lub praktyczną poradę w danej kwestii (ujawnia się tzw. ironia sokratejska). Następnie kolejnymi pytaniami wykazywał rozmówcy sprzeczności w jego poglądach tak, że ten zaprzeczył swoim wcześniejszym stwierdzeniem. Sokrates nie zostawiał jednak pokonanego rozmówcy, przechodził do części pozytywnej, w której wspólnie dochodzili oni do prawdy . Przyrównywał się do położnika (maieutyka to położnictwo), który pomaga prawdzie w przyjściu na świat. Ważne, że nie była to jego (Sokratesa) prawda, lecz prawda, którą znał rozmówca. Odpowiednie pytania Sokratesa pomogły w jej odnalezieniu. Skoro nauczyciel to akuszer (położnik) pomagający uczniowi w dojściu do wiedzy (w narodzinach wiedzy), którą posiada – nie istnieje więc uczenie się, nie nabywamy wiedzy, lecz przypominamy sobie to, co tkwi już w naszej świadomości. Był to więc krok wstecz w porównaniu do sofistów, którzy uważali, że człowiek zdobywa wiedzę o świecie na podstawie własnego doświadczenia. Niemniej jednak Sokrates to wzór NAUCZYCIELA, AUTORYTET, DYDAKTYK, POSZUKIWACZ PRAWDY,wierny swoim poglądom aż do śmierci. Politycy ateńscy, nie mogący znieść ośmieszania ich przez Sokratesa, oskarżyli go o demoralizowanie młodzieży i wtrącili do więzienia, skazując na śmierć. Dali mu jednak możliwość ucieczki. Gdyby Sokrates z niej skorzystał, przyznałby rację swoim oskarżycielom, sprzeniewierzył się też swym wartościom. Wybrał więc śmierć. (Gdyby szukać analogii w historii pedagogiki - w podobnej sytuacji został postawiony w czasie okupacji Janusz Korczak i podobnie jak Sokrates wybrał śmierć, pozostając do końca ze swoimi podopiecznymi).

Platon; Żył w czasach pełnego rozkwitu Aten, ale także powolnego ich upadku. Pochodził z rodziny arystokratycznej, odebrał staranne wychowanie - kształcenie muzyczne i fizyczne w gimnazjum, służył też w wojsku i brał udział w walkach ze Spartą (choć prywatnie sympatyzował z nią).Był uczniem Sokratesa. Między innymi pod jego wpływem 7

zrezygnował z kariery politycznej na rzecz filozofii. Platona zraziły panujące za jego życia systemy polityczne. Demokracja, tyrania, plutokracja się nie sprawdziły. Demokracja na przykład uśmierciła Sokratesa. Platon chciał stworzyć własną teorię państwa. Punktem wyjścia uczynił stwierdzenie, że łatwiej wychować jednego władcę niż "tysiąc głowy demos". Swoją teorię rozwijał w czasie 12 lat podró...


Similar Free PDFs